StoryEditor

Wybory Prezydenckie 2020: Jaki program dla wsi i rolnictwa ma Władysław Kosiniak-Kamysz?

W niedziele 28 czerwca w Polsce odbędą się wybory prezydenckie. W szranki stanęło 11 kandydatów: Andrzej Duda, Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz, Robert Biedroń, Krzysztof Bosak, Paweł Tanajno, Waldemar Witkowski, Mirosław Piotrowski, Stanisław Żółtek i Marek Jakubiak. Wysłałem do wszystkich sztabów wyborczych prośbę o przesłanie programu dla wsi i rolnictwa, które proponują wszyscy kandydaci.
24.06.2020., 13:06h
Jako pierwszy odpowiedział mi sztab Władysława Kosiniaka-Kamysza, kandydata Koalicji Polskiej (PSL i Kukiz’15). Jego program dla wsi i rolnictwa nosi nazwę „Zielona Polska”. Poniżej prezentujemy wszystkie punkty tego programu. Redakcja nie odpowiada za ich treść.


PROGRAM WŁADYSŁAWA KOSINIAKA–KAMYSZA DLA WSI I ROLNICTWA

0% VAT na zdrową żywność

Zdrowa żywność powinna być powszechna, a cena nie może być barierą w jej dostępności. Jednak na przystępności cenowej zdrowej żywności nie powinni tracić jej bezpośredni producenci. Żeby to zapewnić, konieczne jest wprowadzenie 0% stawki VAT na żywność wytwarzaną w sposób tradycyjny. Taki krok będzie ogromną korzyścią zarówno dla producentów – bo będą mogli konkurować cenowo z produktami nie wytwarzanymi w sposób naturalny, a przede wszystkim dla konsumentów – ponieważ zwiększy się dla nich dostępność  zdrowej, polskiej żywności.  Projekt będzie przewidywał także ułatwienia w bezpośrednim kontakcie pomiędzy klientem, a producentem żywności, tak aby droga do zakupu zdrowej, tradycyjnej żywności była jak najkrótsza, bez pośredników i dodatkowych kosztów.
Zielona energia

Jestem zwolennikiem systematycznego odchodzenia  od węgla jako głównego surowca energetycznego polskiej gospodarki. Naszym celem jest 50% udział OZE w polskim miksie energetycznym do 2030 roku. Nie może się to jednak odbywać kosztem tych regionów kraju, które swój rozwój opierały dotąd głównie na złożach tego surowca. Powinny się stać one nowymi zagłębiami przemysłowymi, w których główną rolę będą odgrywały produkcja i wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. W ten sposób Śląsk i inne zagłębia węglowe przejdą ewolucję z generujących największe koszty klimatyczne regionów do liderów zielonej energii.

Będę również przekonywał rządzących do  wprowadzenia  rozwiązań ułatwiających powstawanie biogazowni, w tym tych  opartych  na beztlenowej fermentacji, dzięki czemu spełniać będą one najwyższe standardy ochrony środowiska i nie będą powodowały uciążliwości zapachowej. Takie instalacje, prócz elektryczności i nawozów będą dostarczały ciepło do sieci ciepłowniczej, a także utylizowały odpady organiczne

Jako Prezydent RP będę także aktywnie wspierać rozwój energetyki rozproszonej, prosumenckiej skupionej na panelach fotowoltaicznych. Własna produkcja prądu musi się opłacać, a nadwyżki oddawane będą do sieci. Przekonam rząd o konieczności likwidacji barier administracyjnych w tym obszarze. Przykład musi iść z instytucji  państwowych,  dlatego uważam, iż panele fotowoltaiczne powinny się znaleźć na jak  największej liczbie budynków użyteczności publicznej, takich jak urzędy, szkoły czy pływalnie. 

Morskie farmy wiatrowe

Program budowy morskich elektrowni wiatrowych może zapewnić do 20% (14 GW) potrzeb energetycznych polskiej gospodarki. Pomoże to w transformacji systemu energetycznego kraju w kierunku gospodarki niskoemisyjnej oraz zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby z pozycji Prezydenta RP przekonywać do  wprowadzenia go przez rząd. Budowa nowoczesnych farm wiatrowych na Bałtyku, tylko o mocy 6 GW do 2025 roku, to według wstępnych szacunków: 60 mld zł do PKB Polski, 15 mld zł do budżetu z CIT i VAT, oraz do 70 tys. nowych miejsc pracy w różnych regionach kraju.

Budowa morskich farm wiatrowych oznacza także konieczność wyprodukowania m. in. stali, co pomoże wypełnić moce produkcyjne polskich hut. Działające w Polsce przedsiębiorstwa już dziś mogą dostarczyć do 70% komponentów i usług niezbędnych do zbudowania morskich farm wiatrowych.
Równe szanse dla polskich rolników

Obowiązkiem rządzących Polską jest stworzenie warunków, w których polscy rolnicy, na równych zasadach mogą konkurować na wspólnym europejskim rynku. Dlatego w nowym unijnym budżecie dopłaty dla polskiego rolnika powinny być w tej samej wysokości, w jakiej otrzymują je rolnicy Francji i Niemiec. Wspólnie z rządem Prezydent ma obowiązek działać na forum Unii na rzecz podniesienia unijnych dopłat do wysokości 1200 zł/ha.

Program Małej Retencji

Będę przekonywał  rząd do wprowadzenia  długofalowego programu budowy zbiorników retencyjnych. Uprości on  procedury,  których spełnienie jest niezbędne do  budowy zbiorników do 5000 metrów kwadratowych i będzie zawierał instrumenty  wspierające  stosowanie odpowiednich metod agrotechnicznych dla upraw zwiększających ilość wody w glebie.

Zablokowanie umowy UE-Mercosur

Umowa Unia Europejska – Mercosur otwiera rynek europejski na bezcłowy import, m.in. produktów rolno-spożywczych z takich krajów jak Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Urugwaj, gdzie nie obowiązują europejskie standardy w zakresie używania pestycydów. Wejście w życie tej umowy godzi nie tylko w rolnictwo krajów UE – takich jak Polska, ale przyniesie dalekosiężne, dewastacyjne skutki dla klimatu na świecie, bo wypalanie Amazonii to nic innego niż pozyskiwanie terenów pod uprawę soi, kukurydzy oraz wypas bydła. Prezydent RP powinien zrobić wszystko co w jego mocy, aby ochronić polskich rolników i konsumentów przed negatywnymi skutkami tej umowy.

Fundusz Wzajemnej Pomocy w Stabilizacji Dochodów Rolniczych

Praca rolników coraz bardziej uzależniona jest od zjawisk od nich niezależnych. Powoduje to brak stabilności dochodów. Dlatego zaproponuję stworzenie Funduszu Wzajemnej Pomocy w Stabilizacji Dochodów Rolniczych, którego celem będzie zagwarantowanie stabilizacji prowadzonej przez nich działalności, w przypadku gdy nie będzie możliwości uzyskania odpowiedniej zapłaty za sprzedane produkty rolne od podmiotu który stał się niewypłacalny.

Alarm Suszowy

Oprócz plagi epidemii która stwarza bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia Polaków oraz powoduje paraliż gospodarki musimy się zmierzyć z kolejnym niebezpieczeństwem jakim jest klęska suszy, w niespotykanych dotąd rozmiarach, jaka czeka nas w tym roku. Dlatego należy jak najszybciej podjąć konkretne działania łagodzące skutki suszy i zapobiegające nawracaniu jej w przyszłości.
W tym roku należy zwolnić rolników, zmuszonych dodatkowo nawadniać swoje uprawy, z opłat za  wodę. Natychmiast powinny zostać wypłacone zaległe odszkodowania dla rolników za suszę z 2019 r. Wielu z nich dalej czeka na pieniądze, a każdy dzień zwłoki to zwiększenie ryzyka upadku kolejnych gospodarstw rolnych.

Jednym z następnych kroków, mających na celu zapobieżenie w przyszłości niedoborom wody dla polskiego rolnictwa jest wprowadzenie w całym kraju w pełnym zakresie programu Małej Retencji. Jako Prezydent RP doprowadzę  do wdrożenia programu budowy zbiorników retencyjnych, który będzie zawierał proste procedury tworzenia  instalacji do 5000 metrów kwadratowych, a ponadto wprowadzi instrumenty wspierające stosowanie odpowiednich metod agrotechnicznych dla upraw zwiększających ilość wody w glebie. 

Źródło: kosiniakkamysz.pl
Fot. Władysław Kosiniak-Kamysz/Twitter
Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 12:11