StoryEditor

Za co kupić maszyny?

Jest dotacja – teraz czas na kredyt. Inwestycje dotowane z UE mają to do siebie, że najpierw trzeba je zapłacić, a dopiero później ARiMR wypłaci wsparcie.
08.12.2014., 13:12h

Najczęściej trzeba wtedy zadłużyć się. Pytanie, gdzie?

Wzięliśmy pod lupę kilka ofert firm leasingowych oferujących pożyczki na zakup sprzętu, jak i banki mające w swej ofercie kredyty przeznaczone na inwestycje z dofinansowaniem z PROW.  Chodzi o zakup ciągnika rolniczego o mocy 115 KM za 205 tys. zł netto wraz z pługiem obracalnym 4-skibowym za 57 tys. zł netto. Rolnik na cały projekt (poza wspomnianymi maszynami rolnik za gotówkę kupił opryskiwacz polowy za kwotę 10 tys. zł netto) ma przyznane 163,2 tys. zł dotacji.

Dzwoniąc do firm leasingowych dowiaduje się, że taka pożyczka jest oprocentowana w oparciu na stopie WIBOR 1- lub 3-miesięcznej plus marża. WIBOR 1-mies. na początku listopada  plasował się na poziomie 2%, a 3-mies. 1,96%. Niewiadomą jest marża – od 2 do nawet 4 punktów procentowych. Oczywiście można jej wysokość negocjować – im wyższa kwota inwestycji i mniejsze dotychczasowe zadłużenie, tym pole do negocjacji większe.
Banki, które odpowiedziały na nasze zapytanie deklarują, że oprocentowanie kredytu na zakup maszyn z unijną dotacją prócz stopy WIBOR zawiera marże na poziomie od 1,7 do 3 punktów procentowych.

Więcej przeczytasz w grudniowym numerze "top agrar Polska" od strony 24.

Nie masz jeszcze prenumeraty? Możesz ją zamówić TUTAJ.
Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 14:36