Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>

Zazieleniamy Polskę – jaka przyszłość przed OZE?

Obrazek

O odnawialnych źródłach energii (OZE) mówi się w naszym kraju dużo, jednak w praktyce ich wykorzystanie – a więc produkcja energii z odnawialnych źródeł wciąż szwankuje. Nadal daleko nam do krajów Europy zachodniej, a w porównaniu z Niemcami dzieli nas wręcz przepaść. Czy zatem OZE ma w Polsce szansę na dynamiczny rozwój? O tym dziś i jutro dyskutują przedsiębiorcy, naukowcy i politycy w Olandii w Prusimiu k. Międzychodu (Wielkopolska).

Grzegorz Ignaczewski27 kwietnia 2017, 13:19

Co przeszkadza zarabiać na OZE?

Co przeszkadza w naszym kraju przedsiębiorcom, rolnikom, samorządom inwestować i zarabiać na OZE? Jak zwykle przyczyn jest wiele. Mimo dostępnych i sprawdzonych technologii wciąż zawodzi opłacalność produkcji energii odnawialnej. Zdaniem posła Zbigniewa Ajchlera, jedną z możliwych przeszkód jest brak stabilności prawa. 

– Każdy kolejny rząd nie szanuje dokonań swoich poprzedników. Trzeba bardzo uważać w biznesach, w których opłacalność zależy od polityków, a ci są niestety nieprzewidywalni – argumentował Ajchler.

Mimo przeszkód legislacyjnych inwestorzy jednak nie odwracają się od OZE. W branży pojawiają się także nowi dostawcy technologii – np. poznańskie zakłady Cegielski, które wchodzą w technologię produkcji biogazu oferując kompleksowe rozwiązania w zakresie biogazowni.

Biogazownie mają pod górkę

W praktyce, jak potwierdzają przedsiębiorcy, inwestycje w energię odnawialną to schody pod górę. Jak stwierdził Zbigniew Śmiechowski, właściciel biogazowni Jaromierz, to Państwo powinno być zainteresowane uruchamianiem bigazowni, bo przetwarzają one np. odpady z produkcji żywności, które dotychczas trafiały jedynie na wysypiska śmieci. Jednak jego zdaniem trudno się na razie dopatrzeć jakikolwiek działań wspierających ze strony Państwa. W gospodarstwie Śmiechowskiego oprócz produkcji czystego prądu, bigazownia ma wiele plusów. Poferment trafia na pola jako nawóz, dzięki czemu obniżono nawożenie mineralne o 60%, producent rozważa również wykorzystanie ciepła do suszenia zbóż. Dzięki temu biogazownia poprawia opłacalność produkcji w skali całego gospodarstwa rolnego.

Korzyści z biogazu

Jednak biogazownia to nie tylko energia elektryczna, ale jak wskazywał Michał Tarka z firmy GreenGas, alternatywą może być produkcja biometanu. Jego cena jest niemal dwukrotnie wyższa od ceny zwykłego metanu i jest uzależniona od rodzaju substratu użytego do produkcji biometanu. Dodatkowa korzyścią jest tzw. brązowy certyfikat – czyli rządowa dopłata do produkcji biogazu (ok. 350 zł/MW). Zdaniem Tarki, po 2020 roku należy się spodziewać dalszego wzrostu ceny biometanu, ze względu na zaostrzenie limitów emisji CO2.  Jego zdaniem, w przypadku produkcji biogazu, łatwiej jest również przyłączyć się do sieci gazowniczej niż do sieci energetycznej. Ponieważ biogaz jest eksportowany do krajów Europy Zachodniej, jego produkcja powinna być certyfikowana, dla potwierdzenia rolniczego pochodzenia biogazu, bo tylko taki może liczyć na wsparcie w krajach, do których trafia.

Produkcja biometanu może być tym bardziej opłacalna, jeżeli zastosujemy wydajne technologie pozwalające pozwalające efektywnie wykorzystywać różne surowce – w tym produkty odpadowe, a takimi technologiami – jak przekonywał prof. Jacek Dach (na zdjęciu) z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu – w Polsce dysponujemy.

Szerzej o perspektywach rozwoju produkcji OZE napiszemy w kolejnych wydaniach „top agrar Polska”
gi



Picture of the author
Autor Artykułu:Grzegorz Ignaczewski
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)