Buraki dla nowej/starej firmy

W tym roku po raz pierwszy plantatorzy buraka z różnych rejonów Polski zmienili odbiorcę… choć tego nie planowali. Nie chodzi o rzeczywistą zmianę odbiorcy surowca, ale o zmianę formalną. Tegoroczne dni buraka organizowane są już pod egidą Krajowej Grupy Spożywczej SA.
Z tego artykułu dowiesz się:
O czym mówiono podczas Dni pola KGS w Polanowicach
Po ile będa buraki w KGS
Dlaczego rolnicy chcą rezygnować z uprawy buraka cukrowego
– Dzisiejszy dzień zbiega się z 20-leciem istnienia Krajowej Spółki Cukrowej. Teraz dzięki powstaniu Krajowej Grupy Spożywczej staniemy się potentatem na europejskim rynki rolno-spożywczym. Będziemy także starać się sprostać oczekiwaniom plantatorów dostarczających do nas surowce, w tym korzenie buraka – powiedział na rozpoczęciu dnia pola Zdzisław Salus, członek zarządu KGS SA.
W skład KGS wchodzą obecnie (alfabetycznie):
- ELEWARR
- Fabryka Cukierków „Pszczółka”
- Hodowla Zwierząt i Nasiennictwo Roślin Polanowice – miejsce gdzie odbyły się dni pola
- ÎCS.„Moldova Zahăr” SRL (Mołdawia)
- Kombinat Rolny Kietrz
- Kutnowska Hodowla Buraka Cukrowego
- Małopolska Hodowla Roślin
- Pomorsko Mazurska Hodowla Ziemniaka
- Poznańska Hodowla Roślin
- Przedsiębiorstwo Przemysłu Ziemniaczanego Trzemeszno
- Przedsiębiorstwo Zbożowo-Młynarskie „PZZ” w Stoisławiu
- Zakłady Przemysłu Ziemniaczanego “ZETPEZET”
- Zamojskie Zakłady Zbożowe
oraz oczywiście cukrownie należące do Krajowej Spółki Cukrowej.
Dni Pola KGS miały miejsce 23 czerwca 2022 r. w Polanowicach niedaleko Kruszwicy. Na żyznych kujawskich czarnych ziemiach buraki wyglądają imponująco. Tym bardziej, że mimo początkowej suszy pogoda obecnie im sprzyja. Opady, które w idealnym momencie łącza okresy posuchy przychodzą w ostami momencie i burak nie cierpi w tym roku na niedobory wody. Rejon ten należy do ternu skąd buraki skupuje cukrownia Kruszwica.
Przy okazji spotkania nie zabrakło wypowiedzi związkowców. Głos zabrał Krzysztof Nykiel – prezes Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego.
– Mam jedną dobrą wiadomość. Udało się uzyskać zapewnienie, że płatność do buraka cukrowego będzie utrzymana od 2023 r na kolejne 5 lat – powiedział Nykiel. Dodał, że przeciwko temu są koledzy z organizacji niemieckiej. Zarzucają m.in. Polsce nierówne traktowanie e UE i fakt tych płatności zaskarżyli do KE. Druga niekorzystna dla plantatorów informacja to coraz trudniejsza ochrona buraka przed chorobami, chwastami i szkodnikami. I chociaż związkowi udało się uzyskać czasowe zezwolenie na stonowanie neonikotynoidów w zaprawach do buraka czy rejestrację insektycydów do zwalczania nowych szkodników, to długoterminowe perspektywy ochrony buraka są niewesołe.
Krzysztof Nykiel mówił także o różnych cenach skupu buraków przez spółki działające na terenie Polski.
– Od wielu już lat KSC dawała plantatorom najlepsze warunki skupowe. Teraz na szczęście ten trend utrzymuje się. Obecnie dostaniemy minimum 35 euro/tonę standardowych buraków. Na kolejny sezon mamy przyrzeczone 45 euro za tonę. Nie wiemy niestety jakie będą ostateczne koszty produkcji, szczególnie paliwa, które jest tak potrzebę zwłaszcza podczas zbioru – mówił szef KZPBC.
Rolników także nurtują te dylematy. W nieoficjalnych rozmowach informują, że koszt zbioru ma w tym roku być co najmniej jeszcze raz tak drogi jak w ubiegłym sezonie. Wielu z rolników zastanawia się nad zmniejszeniem powierzchni buraka w kolejnych latach mimo rosnących cen skupu. Decyzje te podyktowane są nie tylko kosztami produkcji, ale także organizacją pracy w gospodarstwie. Chodzi o późne schodzenie buraka z pola i konieczność siewu po nim roślin jarych, których plonowanie uzależnione jest głównie od dostępności wody na wiosnę. Oczywiście alternatywą jest kukurydza o w miarę stabilnych plonach. Jednak roślina ta także późno schodzi z pola i trudno wejść w takim zmianowaniu ze stabilną oziminą.
Innym dylematem rolników jest maksymalny udział buraka w płodozmiennie. Na Kujawach przychodzi on na tyle często, ze problemem są nicienie, których zwalczanie jest kosztowne oraz ryzyko chwościka. Do zwalczania tej ostatniej choroby rolnicy zamierzają stosować miedź, jako dodatek do układowych fungicydów.
tcz
Przeczytaj również







