Nordzucker rozpoczyna sezon cukrowy. Aby zabezpieczyć dostawy cukru przechodzą na olej opałowy

Jak poinformował Nordzucker, tegoroczny sezon cukrowy rozpocznie 3 września. Aby zabezpieczyć dostawy surowca, biorąc pod uwagę niepewność co do dostaw gazu, Grupie udało się przestawić większość zakładów rafineryjnych na olej opałowy.
Cukru nie zabraknie
Jak powiedział rzecznik Nordzucker, ponad 80% zakładów produkcyjnych zostało przestawionych z powrotem na olej opałowy. W poprzednich latach Grupa aktywnie przestawiała cukrownie na gaz ziemny w ramach programu redukcji emisji dwutlenku węgla. Udało im się dzięki temu zmniejszyć emisję CO2 o 60% w porównaniu z rokiem 1990. Jednak obecna niepewność wobec dostaw gazu z Rosji skłoniła Grupę do podjęcia radykalnych kroków.
– Tam, gdzie to możliwe i konieczne, nasi koledzy przestawili fabryki z gazu ziemnego na olej opałowy od końca lutego, aby zabezpieczyć przerób buraków cukrowych. W tak krótkim czasie jest to ogromne osiągnięcie – powiedział w oświadczeniu dyrektor operacyjny Nordzucker Alexander Godow.
– W ten sposób zabezpieczamy dla naszych klientów dostawy cukru z regionalnie uprawianych buraków cukrowych oraz pomagamy odciążyć rynek energii, w tym przypadku gazu, z korzyścią dla wszystkich konsumentów – dodał. Nordzucker spodziewa się, że w trakcie kampanii będzie dostępna wystarczająca ilość gazu nawet w tych lokalizacjach, w których konwersja nie była możliwa.
Energia z wysłodków
Obecna sytuacja energetyczna skłania Nordzucker do trzymania się swojej długoterminowej strategii produkcji biometanu z wysłodków buraczanych w celu pokrycia własnego zapotrzebowania na energię.
– Naszym celem jest długoterminowe uniezależnienie się od energii ze źródeł kopalnych – wyjaśnia dr Lars Gorissen, dyrektor generalny Nordzucker, dodając: „Konkretnie oznacza to produkcję biometanu z wysłodków buraczanych powstałych jako produkt uboczny podczas produkcji cukru, aby wygenerować nasze własne zapotrzebowanie na ciepło i energię elektryczną, stając się w ten sposób neutralnym dla klimatu i samowystarczalnym energetycznie. Jesteśmy przygotowani do przeprowadzenia związanych z tym inwestycji, gdy tylko pojawią się polityczne warunki ramowe.”
Start sezonu w poszczególnych lokalizacjach
Nordzucker poinformował, że tegoroczny sezon cukrowy rozpocznie 3 września. Oprócz Niemiec, Grupa posiada również cukrownie w Danii, Szwecji, Finlandii, Polsce, na Litwie i Słowacji oraz w Australii.
– Przy nieco wyższej zawartości cukru niż w poprzednich latach, Nordzucker spodziewa się, że ogólne zbiory będą nieco poniżej średniej z poprzednich lat. Ekstremalna niekiedy susza prowadzi do znacznych regionalnych różnic w plonach buraków. Obecnie zakłada się, że przerób buraków zostanie zakończony do końca stycznia 2023 roku – podano w komunikacie. Przerób trzciny cukrowej w australijskich fabrykach trwa już od połowy czerwca. Ulewne deszcze chwilowo opóźniły tam zbiory i przetwarzanie, jednak Grupa spodziewa się zbiorów powyżej ubiegłorocznego poziomu.
W Polsce Nordzucker prowadzi swoją działalność poprzez spółkę Nordzucker Polska S.A. z dwoma zakładami produkcyjnymi w Opalenicy i w Chełmży. Start kampanii w tych cukrowniach planowany jest odpowiednio na 21 i 14 września.
Źródło: www.nordzucker.com
Fot. Sierszeńska