Strona główna>Artykuły>Uprawa>Buraki cukrowe>

Plantatorzy buraków cukrowych kontra propozycja Brukseli

Unijne rozporządzenie mówiące o zrównoważonym stosowaniu środków ochrony roślin według plantatorów i przetwórców buraków cukrowych, oparte jest na sankcjach i nie zapewnia skutecznych i realnych alternatyw dla chemicznych środków ochrony roślin. Bruksela musi zmienić swoją propozycję.

wk21 marca 2023, 16:38

Propozycja Komisji Europejskiej w sprawie zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin (SUR) jest nie do przyjęcia, zdaniem Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Cukru (CEFS), a także Międzynarodowej Konfederacji Europejskich Producentów Buraków Cukrowych (CIBE).

Nierealne cele Komisji Europejskiej

Organizacje są zdania, że Komisja Europejska zakłada cele nie do zrealizowania w zakresie redukcji chemicznych środków ochrony roślin. Według nich nieuwzględniane są poczynione już postępy, a na dowód zostały przedstawione dane dotyczące stosowania m.in. fungicydów.

Organizacje uważają również za nieuzasadnione oczekiwanie co do przyszłych dodatkowych korzyści wynikających z Integrowanej Ochrony Roślin, która jest standardem w uprawie buraków cukrowych w Unii Europejskiej. Zalicza się do tego:

płodozmian,
monitoring,
odmiany odporne/tolerancyjne,
mechaniczne odchwaszczanie.

Jakie konsekwencje pociągnie za sobą propozycja KE?

Obie organizacje zwracają uwagę, że wprowadzenie propozycji Komisji Europejskiej w życie, pociągnie za sobą następujące konsekwencje:

znaczące obniżenie plonu i większe ryzyko nieurodzaju,
niższe dochody plantatorów i możliwe rezygnacje z uprawy buraka cukrowego,
mniej konkurencyjny przemysł cukrowniczy i więcej zamkniętych cukrowni (od 2017 r. zlikwidowano już 15 fabryk),
trwała utrata aktywności gospodarczej na terenach wiejskich,
zwiększony import cukru wytworzony w mniej zrównoważony sposób przy braku poszanowania standardów społecznych i środowiskowych.

Zobacz także: Neonikotynoidy z całkowitym zakazem stosowania – produkcja cukru stanie się nieopłacalna?

- Propozycja dotycząca rozporządzenia SUR musi być istotnie zmieniona: plantatorzy potrzebują dzisiaj alternatywnych narzędzi i innowacyjnych rozwiązań – przekonuje Międzynarodowa Konfederacja Europejskich Plantatorów Buraków Cukrowych (CIBE) oraz Europejskie Stowarzyszenie Producentów Cukru (CEFS).

Od 218 roku utracono ponad 20 substancji czynnych

Przetwórcy buraków, a także inni unijni plantatorzy podkreślili również, że w ciągu ostatnich lat, od roku 2018 utracili oni już ponad 20 substancji czynnych, które stosowane były w ochronie buraków cukrowych.

Organizacje rolnicze nie pierwszy raz wychodzą z taką opinią na temat rozporządzenia SUR. Copa-Cogeca już wcześniej zwracała uwagę na brak naukowych podstaw, przez które zmniejszono o połowę stosowanie środków ochrony roślin do roku 2030. Według Copa-Cogeca redukcja środków ochrony roślin niesie za sobą następujące ryzyko:

znaczne ograniczenie produkcji roślinnej,
dodatkowe koszty dla konsumentów wykraczające poza inflację odczuwaną obecnie w niektórych krajach,
efekt masowej ucieczki emisji do krajów trzecich, które przejmą produkcję wygaszoną w Unii Europejskiej.

Czytaj również: Czy opłaca się uprawiać buraki cukrowe? Kalkulacja kosztów 2023

wk.
fot. envato. elements