Jesteś w strefie Premium
Ceny bydła – popyt niezaspokojony, stawki nadal rosną

Każdy kolejny tydzień zadziwia. Stawki osiągają rekordowe poziomy. Wzrosły również ceny wagi żywej wszystkich grup zwierząt.
Na rynku bydła mięsnego sytuacja jest interesująca. Brak surowca zarówno w Polsce i w Europie powoduje, że stawki stale rosną, przekraczając rekordowy poziom (jałówki ponad 15 zł/kg, byki 14,6 zł/kg). Za większe i wyrównane partie można dostać jeszcze więcej – warto negocjować! Rosną ceny za bydło w wadze poubojowej i żywej, właściwie w każdym województwie.
Zakłady ubojowe nadal ścigają się, kto da więcej, podnoszą cenniki, w tym tygodniu o 20-40 gr/kg w wbc, we wszystkich kategoriach. Z obserwacji wynika, że najbardziej brakuje krów, których stawki z tygodnia na tydzień systematycznie rosną. Ale skupujący biorą praktycznie wszystko, bo Europa i kraje trzecie chłoną naszą wołowinę jak gąbka. Oby tak dalej!
– Wysokie ceny żywca wołowego i średni wzrost o ponad 22 % w Polsce, rok do roku to wynik spadku pogłowia bydła w UE. W pierwszych dwóch miesiącach roku dało się zauważyć znaczący spadek ubojów, ale już w marcu mieliśmy odbicie i wzrost zapotrzebowania na mięso, które utrzymuje się do dzisiaj. Niewątpliwie dla polskich producentów duże znaczenie ma wzrost eksportu z UE do krajów trzecich takich jak Izrael, Hong Kong, Filipiny, Bośnia i Hercegowina. Dla naszych producentów szczególne znaczenie ma wzrost eksportu z UE do Izraela, ale również z Polski do Francji czy Japonii. Pojawiły się nowe rynki jak Arabia Saudyjska czy Kazachstan. Myślę, że warto, żeby nasi eksporterzy przyjrzeli się rynkowi norweskiemu, który wydaje się rozwojowy. Obserwujemy także duży spadek importu mięsa wołowego z Argentyny. Niewątpliwie na dobrą sytuację ma wpływ otwarcie rynku HoReCa. Jak widać Polacy nie odeszli od wołowiny, co cieszy i wróży kolejne wzrosty spożycia w kraju. Wzrosty cen mogą się utrzymać. Dużą szansą dla nas na dalsze podwyżki byłoby ponowne otwarcie rynku tureckiego, na co może mieć wpływ ostatnia wizyta Prezydenta RP z udziałem ministra Bartosika w Turcji – komentuje sytuację na rynku polskim i europejskim Jacek Zarzecki, prezes PZHiPBM.
Zakłady ubojowe nadal ścigają się, kto da więcej, podnoszą cenniki, w tym tygodniu o 20-40 gr/kg w wbc, we wszystkich kategoriach. Z obserwacji wynika, że najbardziej brakuje krów, których stawki z tygodnia na tydzień systematycznie rosną. Ale skupujący biorą praktycznie wszystko, bo Europa i kraje trzecie chłoną naszą wołowinę jak gąbka. Oby tak dalej!
– Wysokie ceny żywca wołowego i średni wzrost o ponad 22 % w Polsce, rok do roku to wynik spadku pogłowia bydła w UE. W pierwszych dwóch miesiącach roku dało się zauważyć znaczący spadek ubojów, ale już w marcu mieliśmy odbicie i wzrost zapotrzebowania na mięso, które utrzymuje się do dzisiaj. Niewątpliwie dla polskich producentów duże znaczenie ma wzrost eksportu z UE do krajów trzecich takich jak Izrael, Hong Kong, Filipiny, Bośnia i Hercegowina. Dla naszych producentów szczególne znaczenie ma wzrost eksportu z UE do Izraela, ale również z Polski do Francji czy Japonii. Pojawiły się nowe rynki jak Arabia Saudyjska czy Kazachstan. Myślę, że warto, żeby nasi eksporterzy przyjrzeli się rynkowi norweskiemu, który wydaje się rozwojowy. Obserwujemy także duży spadek importu mięsa wołowego z Argentyny. Niewątpliwie na dobrą sytuację ma wpływ otwarcie rynku HoReCa. Jak widać Polacy nie odeszli od wołowiny, co cieszy i wróży kolejne wzrosty spożycia w kraju. Wzrosty cen mogą się utrzymać. Dużą szansą dla nas na dalsze podwyżki byłoby ponowne otwarcie rynku tureckiego, na co może mieć wpływ ostatnia wizyta Prezydenta RP z udziałem ministra Bartosika w Turcji – komentuje sytuację na rynku polskim i europejskim Jacek Zarzecki, prezes PZHiPBM.
Ile płacą zakłady za bydło w Twojej okolicy?
W tym tygodniu za byka w klasie R otrzymamy średnio 14,37 zł/kg, za byka w klasie O 13,98 zł/kg wbc.Za jałówki w klasie R zakłady w tym tygodniu średnio oferują 13,96 zł/kg, a za klasę O 13,24 zł/kg.
Krowy w klasie R skupy skupują średnio za 12,57 zł/kg, a w klasie O za około 12,28 zł/kg.
Za wagę żywą byczków zakłady płacą średnio 7,88 zł/kg, jałówek 6,62 zł/kg, a za krowy 5,67 zł/kg.
Wszystkie ceny możesz sprawdzić tutaj – aktualne notowania cen!
dkol
Więcej aktualnych informacji dotyczących hodowli bydła mięsnego i mlecznego znajdziesz TUTAJ
Polecamy nasz dodatek Bydło mięsne i opasy! Zamów jako dodatek do prenumeraty TAP klikając w okładkę!
Wszystkie ceny możesz sprawdzić tutaj – aktualne notowania cen!
dkol
Więcej aktualnych informacji dotyczących hodowli bydła mięsnego i mlecznego znajdziesz TUTAJ
Polecamy nasz dodatek Bydło mięsne i opasy! Zamów jako dodatek do prenumeraty TAP klikając w okładkę!
Przeczytaj również
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora