Susza drugi rok z rzędu dotknęła tamtejszych hodowców bydła mlecznego, grozi im obniżenie produkcji. Podczas Walnego Zjazdu Opolskiego Związku Hodowców mieli okazję dowiedzieć się jak przeciwdziałać skutkom suszy.
4 marca 2020, 13:53
Sytuacja na rynku mleka według opolskich hodowców bydła jest w miarę stabilna, nie ma większych wahań w cennikach. Cena utrzymuje się w większych gospodarstwach na podobnym poziomie (ok. 1,4 zł/l netto). Hodowcy z tamtego regionu będą musieli zastosować różne rozwiązania agrotechniczne, aby utrzymać wilgoć w glebie, a jest jej niewiele ze względu na brak okrywy śnieżnej tej zimy. Rolnicy mogą mieć problem z zabezpieczeniem bazy paszowej na przyszły sezon, bo obecnie wykorzystują ostatnie zapasy.
Podczas Walnego Zjazdu Opolskiego Związku Związków Hodowców Bydła obywają się szkolenia dla rolników oraz wyjazdy studyjne do gospodarstw. Martin Ziaja, Prezes Opolskiego Związku Hodowców Bydła uważa, że najpoważniejszym problemem, z którym zmagają się rolnicy jest susza i zaspokojenie potrzeb paszowych krów. Wielu rolników było zmuszonych do redukcji stada do minimum, aby wystarczyło pasz. Możliwy jest spadek podaży mleka z tamtejszych gospodarstw.
Zobacz, jaką wiedzę zdobyli uczestnicy podczas szkolenia zorganizowanego przez Opolski Związek Hodowców Bydła Mlecznego.
