Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Newsletter rynkowy>Ceny rzepaku>

Ceny rzepaku: a może już bardziej nie spadnie?

Obrazek

Presja eksporterów rzepaku na unijny rynek się zwiększa, ale ceny notowań na Matifie przestały już spadać. Niespokojnie jest jedynie w firmach handlowych, bo u przetwórców ceny tak już nie lecą do dołu. Czy odreagowanie na giełdach jest pierwszym sygnałem końca obniżek?

dr Juliusz Urban27 stycznia 2023, 07:51

Z tego artykułu dowiesz się:

  •         jak duży eksport rzepaku jest prognozowany w tym sezonie z Australii?
  •         w którym z europejskich krajów pojawia się rzepak GMO?
  •         jak dużo rzepaku już w tym sezonie zaimportowała UE i Polska?
  •         jakie są ceny i nastroje w krajowym skupie

Australia się coraz bardziej uaktywnia

W tym sezonie zdecydowanie rośnie import nie tylko ukraińskiego rzepaku do Unii Europejskiej, jeszcze bardziej Australia aktywizuje się w rzepakowym handlu ze Zjednoczoną Europą.

O ile w pierwszej połowie sezonu (VII-XII) import rzepaku z Ukrainy wynosząc 2,4 mln ton wzrósł w porównaniu do ubiegłego roku o 55%, o tyle import australijskiego rzepaku niemal się podwoił.

W pierwszej połowie sezonu 2022/23 UE zaimportowała 1,06 mln ton, a przed rokiem w tym samym okresie było to tylko 530 tys. ton. Nic dziwnego, bo według Australijskiego Biura Statystycznego (ABARES) z samym tylko listopadzie eksport rzepaku z tego kraju wzrósł o 72% ( rok/roku) i wyniósł 829,7 tys. ton.  Szczególnie znaczący wzrost wolumenów zanotowano u klientów z UE, w tym miesiącu (XI’22 r.) do Niemiec wysłano 257,6 tys. ton australijskiego rzepaku, do Francji 185,5 tys. ton, a do Belgii 125,6 tys. ton.

W całym aktualnym sezonie zdaniem Australijskiego Związku Nasion Oleistych (AOF) całkowity eksport rzepaku z Australii może wynieść 6 mln ton. Wszystko to przy szacowanych zbiorach wynoszących 7,6 mln ton i konsumpcji krajowej na poziomie 1 mln ton.

We Francji pojawia się rzepak GMO

Francuskie władze informują, że zwróciły się do przetwórców rzepaku o zaostrzenie procedur badania nasion kierowanych do przerobu na GMO. W konsekwencji mają zostać zaostrzone procedury importowe, pomimo, iż przyczynkiem do zaciśnięcia kontrolnych mechanizmów stało się pojawienie genetycznie modyfikowanych roślin w samej Francji.

Jak poinformował Reuters na terenie Francji odkryto dziko rosnący na zmodyfikowany genetycznie rzepak, zakazany w uprawie na terenie UE. Istnieją obawy, że doszło do samoczynnego rozprzestrzenienia się genetycznie modyfikowanych nasion, pochodzących z importu, a wykorzystywanych do produkcji biodiesla.

Unijny import większy od rekordowego z sezonu 2020/21

Pomimo dobrych zbiorów rzepaku w UE, import rzepaku w tym sezonie przebiega bardzo dynamicznie i ilości dotychczas ściągnięte przekraczają już wynik sprzed dwóch sezonów.

Kraje Unii Europejskiej od początku bieżącego sezonu do 23.01.2023 r. zaimportowały już 4,26 mln t rzepaku, podczas, gdy przed rokiem na ten moment unijny import wynosił zaledwie 3,02 mln t, a przed dwoma laty 4,02 mln t. Wszyscy pamiętamy jaki w sezonie 2020/21 panował w UE głód rzepaku, a tu okazuje się, że tegoroczny import jest jeszcze większy.

Jednak w stosunku do wspomnianego okresu sprzed dwóch lat Unia zdecydowanie więcej rzepaku eksportuje, bo w sezonie 2020/21 ( w analizowanym okresie) było to tylko 67,5 tys. t, a aktualnie eksport rzepaku poza Unię wynosi 388 tys. t, w ten oto sposób porównywana „nadwyżka” znika.

Do Polski od początku bieżącego sezonu wjechało już prawie 659 tys.  t rzepaku i 61 tys. t oleju rzepakowego, takiego sezonu nie pamiętam od 1996 r., a więc chyba nie było nigdy.

Spokojniejszy rynek?

Ostatni tydzień na giełdzie Matif był dla rzepaku łaskawy, bo ceny jak jednego dnia spadały, to już dzień później o podobną wartość rosły. Natomiast czwartkowe popołudniowe duże wzrosty przynoszą nadzieję na powstrzymanie spadków cen. Wyrównywać zaczęły się także kursy lutowe z majowymi i tak rzepak lutowy w ostatnich już dniach notowań kosztuje (26.01.20223 r.) 546 €/t, a rzepak w notowaniach na maj jest zaledwie 1,5 euro tańszy.

Niestety dużo mniej spokojnie jest w skupach krajowych, gdzie firmy handlowe w swoich ofertach mocno grzebały.

– Był u mnie klient z pytaniem po ile kupuje rzepak wiec mu odpowiedziałem ze na teraz płacę 2450 zł/t. Jak wrócił z transportem, a miał 30 km to ceny spadły i musiałem go poinformować, ze teraz cena wynosi już tylko 2300 zł/t – informuje magazynier na jednym ze skupów. A trzeba powiedzieć, ze ta ostatnia cena nie jest jeszcze dnem, bo w kraju spotkamy także skupy płacące za rzepak 2150 zł/t! Na całym krajowym rynku w ciągu tygodnia cena średnia spadła o 100 zł/t, a skupy obecnie za rzepak proponują wspomniane już 2150 zł/t do 2440 zł/t.

Wśród przetwórców tygodniowe korekty są jednak znacznie niższe, bo wynoszą kilkadziesiąt złotych, a są nawet tacy, co w ogóle ceny nie zmienili w porównaniu z poprzednim tygodniem. – Zaczęła się niewielka podaż, ale oferowane są tak drobne ilości, że jest to mocno zastanawiające. To znaczy, że rzepak w tym sezonie zatrzymali nawet tacy, którzy uprawiają go bardzo niewiele – mówi przedstawiciel olejarni.

Zakłady tłuszczowe na warunkach krajowych proponują:

  • ZT Kruszwica – 2500 zł/t
  • Brzeg – 2500 zł/t 
  • ADM Szamotuły – 2480 zł/t
  • Czernin – 2480 zł/t
  • Komagra Tychy – 2380 zł/t
  • Kosów Lacki – 2425 zł/t  
  • Viterra Bodaczów – 2440 zł/t
  • Bestoil Lasocice – 2400 zł/t
  • Agrolok Osiek – 2410 zł/t
  • Bielmar  Bielsko – 2400 zł/t

Ceny bazowe na kontraktach z dopłatami za zaolejenie są o 45–50 zł niższe.

Uwaga! Publikowane ceny należy traktować jako aktualne 26.01.2023 r. na godz. 13.

Aktualny komentarz naszego eksperta znajdziesz tutaj!

Ceny rzepaku w firmach handlowych podglądniesz tutaj!

Juliusz Urban, Fot. firmowe



Picture of the author
Autor Artykułu:dr Juliusz Urban
Pozostałe artykuły tego autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)