Na ceny rzepaku wpływają dane z postępu zbiorów innych oleistych

Na aktualne notowania rzepaku na Matifie wpływ mają najnowsze dane nadchodzące ze świata, dotyczące postępów zbiorów roślin oleistych w USA, Kanadzie i w Ukrainie.
Ubiegłotygodniowe dane o zaawansowaniu żniw płynące USDA pokazały, że zbiory soi wynosząc 22%, o 2% przekroczyły wcześniejsze oczekiwania analityków. Ich zdaniem niezłe zbiory soi w USA, wraz z oczekiwanymi i potencjalnie rekordowymi plonami soi w Ameryce Południowej, utrudnią utrzymanie cen na sojowym rynku. Na giełdzie w Chicago soja tanieje do 498,50 USD/t, a na naszym krajowym rynku jest skupowana przez przetwórcę z Kujaw po 2550 zł/t, podobne stawki proponuje firma handlowa z Zachodniej Polski.
Ceny nasion słonecznika na Ukrainie wzrosły od początku września o 11%, z powodu opóźnień w zbiorach i niechęci rolników do sprzedaży. Ceny słonecznika na ukraińskim rynku wzrosły z około 370–380 USD/tonę, na początku września do 410 USD/tonę obecnie. Ukraińscy rolnicy spodziewają się dalszego wzrostu cen w związku z ograniczeniami zbiorów.
Na dotychczasowe tempo zbiorów wpłynęły deszcze, jesienne ulewy występowały w większości regionów Ukrainy. Okres zbiorów zaczyna się zwykle we wrześniu i kończy około października. Ukraińskie zbiory na sezon 2022/23 (wrzesień-sierpień) według krajowych szacunków wyniosą 10,5 mln ton, co oznacza spadek o 40% w porównaniu z 17,5 mln t w stosunku do poprzedniego roku. U nas słonecznik jest właśnie zbierany a skupy proponują 2000–2380 zł/t. – Otworzyło mi się właśnie okienko na słonecznik i mogę, jak ktoś będzie miał ładne nasionka, zapłacić nawet 2360–2380 zł/t – informuje handlowiec z Polski zachodniej.
Opóźniają się także zbiory canoli w Kanadzie i są obawy, czy rolnicy zdążą w północnych prowincjach przed nadejściem mrozów. Pogoda w Kanadzie we wrześniu była sucha i ciepła i nie jest jasne skąd to opóźnienie, ale są prowincje, gdzie zbiory zaledwie przekroczyły 50%. Przewiduje się, że najbliższe dni będzie sucho i da się przyspieszyć zbiory, ale zwykle po połowie października temperatury w Kanadzie spadają i zaczyna padać śnieg.
Opóźniające się zbiory słonecznika w Ukrainie i canoli w Kanadzie, wpłynęły na ożywienie na rzepakowych giełdach. Ten tydzień w giełdowych notowaniach na Matifie rozpoczął się optymistycznie od 13-eurowych wzrostów notowań, ale w środę już tyle samo giełda straciła. Do dalszych obniżek kursów dokłada się minusowy czwartek (06.10.22 r.) i listopadowy rzepak wyceniany na 616,75 euro/t, a więc 5 euro drożej niż tydzień temu.
Kurs złotówki po różnych zawirowaniach spada na 4,88 zł/euro, więc możemy liczyć na wsparcie cen krajowych.
Firmy handlowe zdecydowanie ceny podnoszą, choć są też tacy, którzy chyba się już poddali i cenników rzepakowych nie zmienili. Dlatego rzepak skupowany jest po 2500, jak i 3000 zł/t.
Zakłady tłuszczowe wyższe ceny proponowały na początku tygodnia. Wówczas rzepak na polskich warunkach można było sprzedać powyżej 3100 zł/t. Niektórzy z tego skorzystali, bo w niecałe dwa dni poprawiła się sytuacja zaopatrzeniowa olejarni. – Na początku tygodnia zrobił się nawet spory ruch, a teraz po obniżkach tak szybko jak sprzedający się pojawili, to się pochowali – przekazuje zaopatrzeniowiec olejarni.
W czwartek zakłady tłuszczowe proponowały następujące ceny:
- ZT Kruszwica listopad – 3010 zł/t
Brzeg listopad – 3010 zł/t
- ADM Szamotuły – 2985 zł/t
Czernin listopad – 3005 zł/t
- Komagra Tychy – 2925 zł/t
Kosów Lacki – 2970 zł/t
- Viterra Bodaczów – 2983 zł/t (dostawy od 20.X.)
- Bestoil Lasocice – 2850 zł/t
- Agrolok Osiek – 2980 zł/t
W umowach z dopłatami za zaolejenie ceny bazowe są o ok. 50 zł/t niższe.
Uwaga! Ze względu na duże zmiany notowań na giełdach, ceny te należy traktować jako aktualne 06.10.2022 r. na godz. 13.
Aktualny komentarz naszego eksperta przeczytasz tutaj!
Ceny rzepaku w skupach podglądniesz tutaj!
Juliusz Urban, Fot archiwum taP