Rynek rzepaku: jest za zimno, rzepak kwitnie i drożeje

Na rynek rzepaku wpływ mają obecnie dwie siły, które działają przeciwstawnie. Zmniejszone zużycie do biopaliw, pod wpływem mniejszego zapotrzebowania na ropę naftową i niskich jej cen, przegrywa aktualnie z obawami o chłody, a nawet lokalne przymrozki.
Rzepak kwitnie, ale jak zwykle o tym czasie, jakoś w tym roku nie widać ruchu owadów w łanie. Rośnie obawa o zapylenia, bo dla pszczół jest za zimno.
– Nawet na słodyszka nie musiałem jeszcze pryskać – mówi zaprzyjaźniony rolnik z Opolszczyzny i przesyła mi zdjęcie swojego kwitnącego łanu. Wyraźnie widoczne są tam ścieżki technologiczne, co nie jest zjawiskiem zwyczajnym o tej porze. Zwykle, gdy rzepak kwitnie to z oddali widoczny jest jedynie równomierny płaszcz ukwiecenia. Moje obawy o rzadsze w tym roku rzepaki potwierdza jeden z przedstawicieli firmy skupowej.
– Jechałem samochodem do domu i rzepak był tak rzadki, że wśród kwiatów widziałem zielone łodygi. Jakbym stanął pewnie zobaczyłbym także ziemię – mówi.
Szybkie wykształcenie pąków jakie miało miejsce w tym roku, uszkodzenia pędów spowodowane przymrozkami kwietniowymi, widmo suszy, teraz chłody w okresie zapyleń i kolejno temperatury bliskie zero, a może poniżej kreski zapowiadane na „zimnych ogrodników” powodują, że rzepak drożeje.
Dodatkowym impulsem do wzrostów ceny jest zmniejszenie prognoz Strategie Grains dotyczące zbiorów rzepaku w UE z 17,6 do 17 mln ton. Zdaniem ekspertów SG miałoby to oznaczać, że praktycznie na nowe zbiory nie ma co się spodziewać większej ilości, niż była w kończącym się sezonie. A tym razem rzepaku może nie być skąd ściągnąć do Europy, w tak dużej ilości (6 mln ton) jak to miało miejsce w tym roku. Bowiem, jak informuje kanadyjski urząd statystyczny tamtejsi farmerzy chcą obecnie zasiać canolę na powierzchniach najmniejszych od roku 2013.
Na Matifie, w kontrakcie na sierpień rzepak podrożał w tym tygodniu o 10 euro i na nowe zbiory jest wyceniany na 374 euro/t. Złotówka jest dalej słaba, aktualny kurs w stosunku do euro wynosi 4,55.
Firmy handlowe jednak oferują ceny tylko nieznacznie wyższe niż przed tygodniem. Najczęściej proponowane oferty zakupu są pomiędzy 1600–1650 zł/t.
Przetwórcy w tym tygodniu podnieśli ceny i jak mi mówią kupują jakieś niewielkie ostatnie partie.
Przy tak wysokim zamknięciu Matifu jakie miało miejsce wczoraj, jeśli dziś nie wystąpią istotne korekty, zakłady tłuszczowe mogą zaoferować nastepujące ceny za rzepak z dostawami:
- ZT Kruszwica dostawy na maj – 1685 zł/t
- ADM Szamotuły dostawy na maj – 1695 zł/t
Czernin na maj –1685 zł/t
- Komagra Tychy na bieżąco – 1700 zł/t
Kosów Lacki – 1690 zł/t
- Glencore Bodaczów na czerwiec – 1678 zł/t
- Bestoil Lasocice na bieżąco – 1690 zł/t
Więcej jest obecnie telefonów z zapytaniami o rzepak na nowe zbiory, który kontraktowany jest w cenach 1670–1705 zł/t w zakładach tłuszczowych. Natomiast firmy skupowe proponują ceny nieco niższe 1600–1650 zł/t.
Sprawdź też najnowsze notowanie cen zbóż.
Juliusz Urban Foto. Siklicki