Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium

Rynek rzepaku: wracamy w lipcu?

Obrazek

Mocno spadające notowania, dołujące krajowe ceny i nadchodzące wielkimi krokami zagrożenie braku możliwości sprzedaży, to nasza aktualna rzepakowa rzeczywistość.

dr Juliusz Urban19 maja 2023, 07:45

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jak mocno potaniał na giełdzie Matif rzepak?
  • jakie USDA prognozuje zbiory oleistych w nowym sezonie?
  • jak duży będzie ich przerób?
  • a jakie zapasy nasion oleistych zostaną na koniec sezonu 2023/24?
  • jaki efekt prognozy USDA przyniosły dla rzepakowych notowań?
  • jakie są ceny skupu rzepaku w Polsce?
  • kiedy kończą skup przetwórcy?

Oleiste zszokowane tak pozytywnym bilansem

Po ostatnich przerażających spadkach cen, gdy wszyscy uczestnicy są jeszcze jakby w szoku, że rzepak zleciał poniżej 400 euro, wydaje się, ze nic gorszego nie może się już wydarzyć. Jednak posiadając rzepak warto liczyć się z jeszcze jednym ryzykiem, jakim jest okresowy brak możliwości sprzedaży.

W zasadzie już od dłuższego czasu spadki rzepakowych notowań mają charakter ciągły, więc przekroczenie granicy 400 euro, jakie miało miejsce w tym tygodniu ma jedynie dla rynku znaczeni psychologiczne tym tygodniu rzepak kolejnymi spadkami reagował na pomyślne dane dotyczące zbiorów oleistych w nadchodzącym sezonie wynikające z raportu USDA.

Okazuje się bowiem, że zbiory wszystkich nasion oleistych w sezonie 2023/24 będą o 44 mln ton większe od aktualnego roku gospodarczego i wyniosą 671,23 mln t łącznie. Z czego oczywiście zdecydowanie największą cześć stanowić będzie soja, której zbiory wzrosną ponad 10% w skali rocznej i wyniosą 410,59 mln t. Drugi ze zbiorami 87 mln t, a więc podobnie jak w obecnym sezonie jest rzepak, a tradycyjnie już trzecie miejsce ma słonecznik, którego zbiory wzrastając o 2,7 mln t wyniosą 54,32 mln t. Zaraz za podium są nieuprawiane u nas orzeszki ziemne, których światowe zbiory mają wzrosnąć o 1 mln t do 50,4 mln t. Nasion bawełny na całym świecie zbierze się podobne jak w obecnym roku ilości, a będzie to 42,3 mln t. Palma choć ważna, to jednak jest już mniejsza ilość choć jej produkcja w nowym sezonie wynosić dalej będzie 20,5 mln t

Dla bilansu oleistych ważne są pozostałe dane. Okazuje się, ze przy rosnącej podaży handel międzynarodowy się nie zwiększy, bo eksport wyniesie stabilne 200 mln t. Wzrośnie natomiast przerób, a co za tym idzie spożycie i w tym segmencie mamy do czynienia ze wzrostem o 21 mln t, z czego największe wzrosty przetwórstwa stanowić będzie oczywiście soja z 313,3 do 332,2 mln t i rzepak z prawie 80 do 81 mln t.

Pomimo wzrostów przerobu zebrane w nadchodzącym sezonie ilości oleistych będą tak duże, że ich globalne zapasy na koniec sezonu wzrosną o 21 mln t. I niemal cały ten wzrost światowych zasobów nasion oleistych przypadnie na soję.

Nic dziwnego, że tak dodatni bilans rynek giełdowy musiał najpierw poznać, a potem skonsumował spadkami.

W skupach wyprzedzające obniżki

Już w środę rzepak na Matifie postraszył spadkiem notowań poniżej 400 €/t i choć w czwartek w połowie dnia giełda lekko się odbija, to i tak notowania oscylują w tych granicach. Rzepak na kontraktach sierpniowych w czwartek (18.05.2023 r.) po odbiciu od dna jest wyceniany na 403,50 €/t.

Powoduje to drastyczne obniżki cen w skupach, bo handlowcy za rzepak płacą 1450–1830 zł/t. Ci oferujący wyższe ceny zawsze jednak podkreślają, że ostateczne uzgodnienia zależą od indywidualnych negocjacji. Czy te ceny 1450 zł/t to przesada, a może są one wręcz prorocze, bo kto wie jak to mocno jeszcze poleci i jakie będą ceny w żniwa przy naporze starego rzepaku i surowca napływającego na południe kraju z wczesnych zbiorów w Rumunii? Wszak długo ceny 1750 u krajowej spółki skupowej pozostawały nierynkowo niskimi, a dziś byłyby niemal najwyższymi. Handlowcy długo magazynujący towar czasem muszą zapobiegać własnym wpadkom, niż leczyć rynek z jego bolączek.

Bardziej wyrównane są oferty u przetwórców rzepaku, ale ci z kolei często kwotują rzepak z dostawami na czerwiec, jednocześnie ostrzegając, że niedługo i te zakupy skończą, bo planują coroczne stójki przeglądowe i konserwacyjne.

– Kupuję jeszcze na okres do 16 czerwca, potem stajemy i wracamy w lipcu – mówi przedstawiciel przetwórcy. Te słowa potwierdzają się także w rozmowach z innym producentem oleju. – Kupię jeszcze jakieś kilka tysięcy i zamykam sklepik, bo stajemy – mówi inny zaopatrzeniowiec.

Nie u wszystkich polityka przeglądów jest podobna, niektórzy wolą do końca wykorzystać potencjał jaki oferuje ilość surowca pojawiająca się na rynku do samego końca sezonu, jak nigdy dotąd. – My ze stójką zaczekamy, pracujemy cały czerwiec, a krótka przerwę zrobimy na początku lipca – dowiaduję się od jeszcze innego przedstawiciela krajowej olejarni.

Zakłady tłuszczowe rzepak na warunkach krajowych kupują obecnie po:

  • ZT Kruszwica – 1725 zł/t (czerwiec)
  • Brzeg – 1725 zł/t (czerwiec)
  • ADM Szamotuły – 1735 zł/t (czerwiec)
  • Czernin – 1720 zł/t (czerwiec)
  • Komagra Tychy – 1670 zł/t
  • Kosów Lacki – 1670 zł/t 
  • Viterra Bodaczów – 1700 zł/t 
  • Bestoil Lasocice – 1670 zł/t
  • Agrolok Osiek –1720 zł/t
  • ZT Bielmar Bielsko – 1720 zł/t

Ceny wyjściowe na kontraktach z dopłatami za zaolejenie są o ok. 30 zł niższe.

Rzepak na nowe zbiory jest kontraktowany po 1745 zł/t, ale chętnych do sprzedaży na takie umowy brak.

Uwaga! Publikowane ceny należy traktować jako aktualne 18.05.2023 r. na godz. 14.

Najnowszy komentarz naszego eksperta przeczytasz tutaj!

Ceny rzepaku w krajowych skupach znajdziesz tutaj!

 Juliusz Urban Fot. firmowe



Picture of the author
Autor Artykułu:dr Juliusz Urban
Pozostałe artykuły tego autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)