Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium

Rzepak: jak rozruszać rynek?

Obrazek

Wydaje się że rzepak, ze zmieniającymi się co rusz i wręcz ekstremalnie notowaniami, dobrze wie jak rozruszać rynek. Czy to wrażenie jest słuszne?

dr Juliusz Urban28 stycznia 2022, 12:36

Rzepak na Matifie zaczął znowu wprowadzać spore zamieszanie na rynku. Tydzień zaczął się najpierw od ostrego tąpnięcia o 37,5 o euro na kontraktach lutowych i 30,25 euro na majowych, by w kolejnych dniach tak mocno wzrosnąć, że na czwartkowym zamknięciu (27.01.22 r.) kursy lutowe powróciły do 746 euro/t. Wciąż słabsze są notowania majowe, bo rzepak kosztuje 694 euro/t. Ceny krajowe są jednak wspierane przez słabnącą do 4,56 w stosunku do euro, złotówkę.

Drożejąca ropa naftowa zaczyna dochodzić już do 90 dolarów. Ropa Brent kosztuje 89,68 USD/baryłkę i ropa WTI 88,39 USD/baryłkę.

Ekstremalnie drogi jest olej palmowy, którego ceny, rosnąc ponad 2% w ciągu jednego dnia, wynosząc 5441 ringgitów malezyjskich/t (1163 Euro, ponad 5300 zł/t) ustanowiły nowy historyczny rekord wszechczasów.

W konsekwencji wzrostów cen światowych rośnie rola rzepaku w Rosji. Według danych rosyjskiego urzędu statystycznego w 2011 r. łączna powierzchnia uprawy rzepaku jarego i ozimego wynosiła 894 tys. ha, a w 2021 r. osiągnęła już 1,68 mln ha, natomiast wielkość produkcji wzrosła trzykrotnie. 

Wracając na krajowe podwórko, firmy handlowe obniżyły ceny skupu rzepaku do 3000–3200 zł/t, a ich aktywność tłumią potężne ruchy dokonujące się w ciągu jednego dnia na giełdach.

Przetwórcy zastanawiają się jak rozruszać rynek, bo giełdowe ekscesy tylko zamroziły handel rzepakiem. – Trochę jest zapytań, ale wzrosty następujące po dużych spadkach uspokoiły właścicieli partii towaru, którzy czekają na wyższe ceny – mówi przedstawiciel olejarni.  – Może ruch zacznie się w następnym tygodniu, jak znikną z giełdy notowania lutowe, bo one nie stanowią już podstaw do transakcji i tylko zaciemniają obraz rynku – dopowiada.

Z rozmów z przetwórcami możemy wywnioskować, że do Polski jeszcze może przypłynąć nawet 200 tys. t rzepaku z Australii, który wraz z kupowanym za granicą olejem podbuduje mocno nadwątlony, eksportem naszego rzepaku do UE, bilans krajowy.

W tym tygodniu zakłady tłuszczowe ceny skorygowały tylko nieznacznie i na umowy handlowe w czwartkowe popołudnie za rzepak  proponowały:

·         ZT Kruszwica dostawy bieżące    – 3320 zł/t 

                    Brzeg dostawy bieżące      – 3320 zł/t

·         ADM Szamotuły dostawy bieżące – 3310 zł/t

                  Czernin dostawy lutowe       – 3295 zł/t

·         Komagra Tychy dostawy bieżące  – 3240 zł/t   

              Kosów Lacki dostawy bieżące   – 3240 zł/t  

·         Viterra Bodaczów dostawy bieżące – 3250 zł/t

·         Bestoil Lasocice dostawy bieżące   – 3250 zł/t

Podrożał za to rzepak z nowych zbiorów, który teraz kontraktowany jest po 2760–2800 zł/t.

Juliusz Urban fot. archiwum taP



Picture of the author
Autor Artykułu:dr Juliusz Urban
Pozostałe artykuły tego autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)