Rzepak zaliczył bulę i szykuje się do drugiej serii

W trakcie trwania Zimowych Igrzysk Olimpijskich skojarzenia są jednoznaczne, po wzięciu rozpędu rzepak spadł na bulę, zaliczając tygodniowe spadki. Wczorajsze odrodzenie cen daje jednak nadzieję na kolejną korzystniejszą giełdową serię.
Rzepak na Matifie na kontraktach majowych tak mocno podołował, że pomimo czwartkowych wzrostów notowań dochodzących nawet do kilkunastu euro w trakcie popołudniowych sesji, na zamknięciu giełdy już nie było tak dobrze i rzepak kosztuje (10.02.2 r.) już tylko 686,25 euro/t, a więc o 21 euro taniej niż przed tygodniem. Ceny krajowe dodatkowo dołuje zdecydowanie mocniejszy złoty, za jedno euro płacimy już tylko 4,50 zł.
Na giełdach jest wciąż nerwowo całotygodniowe spadki, w dniu wczorajszym przerwało chwilowe zdecydowanie mocniejsze odbicie zakończone jednak tylko 3,5-eurowym zamknięciem na plusie.
Aby czytać wszystkie artykuły ze strefy Premium dołącz do grona subskrybentów już teraz! Skorzystaj ze specjalnej oferty – teraz tylko 3 zł za pierwsze 3 miesiące nieograniczonego dostępu do top agrar Premium.
Codziennie przygotowujemy dla Ciebie m. in. fachowe artykuły, porady i komentarze ekspertów, raporty oraz prognozy rynkowe. Bądź na bieżąco z tym, co najważniejsze dla rolnika.
SubskrybujZaloguj się