Drożeją zboża, drożeje także kukurydza

Ceny kukurydzy mokrej zwykle w trakcie żniw pikowały do dołu, w tym roku idą do góry. Rozpędzone na dobre zbiory kukurydzy, zbiegają się z kolejnymi podwyżkami cen zbóż na giełdach.
Podczas, gdy kukurydziane żniwa idą już pełną parą i można by oczekiwać spadków cen na kukurydzę mokrą, ku zaskoczeniu chyba wszystkich, nic takiego się nie dzieje. Co więcej, okazuje się, że ceny nawet wzrastają. Pierwsze przyczyny są po stronie tych kupujących, którzy długo wstrzymywali się z dostosowaniem swych cen do realiów bieżącego rynku i w poprzednim tygodniu zostali zdecydowanie poniżej 450 zł/t. Ci handlowcy podnoszą teraz swoje ceny. Drugim powodem jest chęć zagarnięcia dla siebie być może już ostatnich ilości, które mogą jeszcze trafić z pól do konkretnych kupujących. Dlatego podnoszą oni ceny zachęcając okolicznych rolników.
A że suszarnie idą pełną parą i trzeba rolnikom powiedzieć, żeby z tydzień, dwa zaczekali, to proponuje się im wyższą cenę. Średnia cena kukurydzy mokrej wynosi obecnie 462 zł/t, a krajowe skupy najczęściej proponują 450–500 zł/t, dla 30% wilgotności. Wilgotności ziarna ciągle nie chcą spadać i większość koszonego ziarna ma ponad 30%.
Do najwyższych poziomów od pięciu lat dochodzą ceny kukurydzy na paryskiej giełdzie. Notowania kontraktów styczniowych na Matifie wynoszą już 193,25 euro/t. Od sierpnia 2015 r. tylko przez chwilę w lipcu 2018 r. kukurydza była o 5 euro droższa. W tym tygodniu w Polsce kukurydza sucha podrożała średnio o 5 zł/t, najczęściej jest kupowana po 700–770 zł/t. Wzrosły także ceny w portach, które wynoszą 830–835 zł/t. Takie ceny, pomimo większych kosztów frachtu pozwalają z powodzeniem konkurować naszym eksporterom na rynkach międzynarodowych.W czarnomorskim porcie Constanca (Rumunia) ceny kukurydzy są obecnie wyższe i wynoszą 194 euro/t (ok. 867 zł/t).
Na giełdach drożeje pszenica. Dwa dni z rzędu ceny na Matifie poszły o 2,5 euro/t do góry, wczoraj nieco potaniało. Na czwartkowym zamknięciu pszenica w kontraktach na grudzień jest wyceniana po 210,50 euro/t, a kontrakty marcowe są po 208,75 euro/t. Znów umacnia się złotówka, której kurs wynosi 4,47 zł/euro, co ogranicza podwyżki ofert eksportowych.
Pszenica w portach jest kupowana w dokładnie tych samych cenach co przed tygodniem. Ziarno o zawartości 12,5% białka jest wyceniane na 910–915 zł/t, za „czternastkę" można otrzymać 5 zł więcej niż tydzień temu– 930 zł/t. W dalszym ciągu brak jest ofert na pszenicę o niższej zawartości białka niż 12,5%.
Ciekawe informacje dotyczące eksportu dochodzą do nas z Basenu Morza Czarnego. Rumunia, która rok temu w czterech pierwszych miesiącach ubiegłego sezonu eksportując 2,35 mln ton pszenicy, była liderem unijnego eksportu do krajów trzecich. Od początku tego sezonu do końca października wyeksportowała tylko 40% ilości pszenicy w porównaniu, do roku ubiegłego. Obecne oferty cenowe na pszenicę DAP Constanca (rumuński port nad Morzem Czarnym) wynoszą 204 euro/t dla pszenicy 12,5% białka i 198 euro/t dla pszenicy paszowej. Przy aktualnym kursie byłoby to odpowiednio 912 zł/t i 885 zł/t. Jeszcze miesiąc temu ceny były o 10 euro niższe. Pod wpływem tak znacznych podwyżek Rumunia, pomimo zdecydowanie mniejszych tegorocznych zbiorów w tym kraju zaczyna wracać na rynek eksportowy.
W Polsce w skupie w głębi kraju ceny pszenicy konsumpcyjnej poszły do góry. Średnio ceny wzrosły o 10 zł/t. Pszenica o parametrach konsumpcyjnych przeważnie jest skupowana po 800–850 zł/t, chociaż wciąż jeszcze znajdziemy oferty poniżej 800 zł/t.
Podobnie wzrosły ceny pszenicy paszowej, pojawia się więcej propozycji z „ósemką” z przodu. Na punktach skupu paszówka jest najczęściej wyceniana po 760–800 zł/t, ale są już oferty kupujących dochodzące do 820–850 zł/t
Takie wzrosty cen pszenicy powodują dalsze podwyżki cen pszenżyta. Średnia cena rośnie o ok. 7 zł i wynosi 637 zł/t. Kształtują się wyraźnie dwie ligi kupujących. Ci zainteresowani zakupami, najczęściej oferują 660–680 zł/t. I tacy, którzy pozostawili cenny od dawna nie zmienione, tam nawet „piątkę” zobaczymy z przodu ceny. W portach pszenżyto jest drożej niż przed tygodniem po 745–755 zł/t, dlatego aktywni kupujący na północy kraju oferują już ceny powyżej 700 zł/t.
Żyto w głębi kraju kosztuje średnio 535 zł/t, podrożało o 5 zł, za to w powszechnym skupie jest wyceniane po 510–590 zł/t. Także o 5 zł/t drożej jest kupowane żyto paszowe z dostawą do portów po 645–655 zł/t.
Kolejną dobrą informacją jest aż o 15 zł/t w ciągu tygodnia, wzrost średniej ceny skupu jęczmienia. Jęczmień paszowy jest skupowany najczęściej w cenach 600–650 zł/t, pojawiają się jednak oferty po 680 zł/t.
Tutaj sprawdzisz ceny skupu na wszystkich punktach.
Juliusz Urban Fot. Sierszeńska