Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Newsletter rynkowy>Ceny zbóż>

Francja znów największym eksporterem pszenicy w UE

Obrazek

Francja, tradycyjny lider w unijnym eksporcie pszenicy, w tym sezonie ze swoją pszenicą długo nie mogła się przebić w przetargach eksportowych. W pierwszej dekadzie stycznia br. wreszcie odzyskuje palmę pierwszeństwa. Polska wciąż pozostaje daleko w tyle. Czeka nas ciekawa druga połowa sezonu.

dr Juliusz Urban12 stycznia 2022, 11:15

Od początku sezonu 2021/22 dochodziły nas głosy o słabszej jakości francuskiej pszenicy zebranej w trakcie ostatnich żniw. Francuzi długo nie mogli się podsumować ze swoimi wolumenami, pozwalającymi na oferowanie dużych wyrównanych partii w eksporcie. Konkurencja na światowym rynku potęgowała także oferowana tradycyjnie taniej pszenica rosyjska, Rosja w pierwszej połowie  bieżącego sezonu wyeksportowała 21 mln t pszenicy. Jednak silniejszym zaskoczeniem jest bardzo aktywna Ukraina, która w pierwszej części sezonu wyeksportowała już 16 mln t pszenicy. W efekcie czego unijna pszenica ma trudniejsze warunki rywalizacji. Ale mocne ssanie na międzynarodowym rynku sprawiło, że unijni eksporterzy radzili sobie na tyle dobrze i w ciągu pierwszych 6. miesięcy wyeksportowali 14 mln t pszenicy miękkiej, o 0,4 mln t więcej niż przed rokiem.

W pierwszej części sezonu w unijnym eksporcie Francja długo pozostawała w tle innych krajów, ale ostatnie tygodnie z dynamicznym wzrostem aktywności pozwoliły francuskiej pszenicy na prymat w unijnym eksporcie. Do końca 2021 r., z każdym tygodniem ostatniego miesiąca roku, szybko przeskakując kolejne kraje, Francja wskoczyła na drugi stopień podium, ustępując już tylko Rumunii. Jednak pierwszą dekadę stycznia br. witamy w unijnym eksporcie pszenicy już z francuskim przodownictwem.

Rzeczywiście pierwsza dekada stycznia była w eksporcie pszenicy z UE bardzo dynamiczna, w tym okresie w międzynarodowych statystykach przybyło ponad 1 mln t pszenicy, z których 80% przypada na francuskie porty. W ciągu pierwszych 28 tygodni sezonu cała UE może poszczycić się 15,1 mln t wyeksportowanej pszenicy miękkiej i jest to o 0,9 mln t więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jak już wspomniałem pierwsze miejsce zajmuje Francja z 4,15 mln t. Tylko nieznacznie ustępuje jej Rumunia, która sprzedała na rynki pozaunijne 4,04 mln t. Trzecie są bardzo mocne w tym sezonie Niemcy z wolumenem 1,88 mln t, które wciąż goni Bułgaria (1,66 mln t). My mając wyeksportowane do krajów trzecich 0,85 mln t pszenicy i jesteśmy dopiero na siódmej pozycji, rywalizujemy i wciąż jeszcze przegrywamy z Łotwą (1 mln t) i Litwą 0,94 mln t).  

Zwykle druga część sezonów w unijnym eksporcie przyczyniała się do słabnięcia pozycji Rumunii, Łotwy i Litwy, co pozwalało pozostałym krajom na podkręcenie swoich wyników. Pytanie: ile jeszcze pszenicy da się wcisnąć na eksportowym rynku, gdyż importerzy ogłaszają przetargi na coraz bardziej odległe terminy realizacji? Najwięcej unijnej pszenicy jak dotychczas trafiło do Algierii 16,6% całości, listę największych pięciu importerów uzupełniają jeszcze, kupujący najwięcej pszenicy na świecie Egipt (9,2%), Chiny (8,2%), Nigeria (7,5%) i Republika Korei (5,5%). Tutaj wciąż możemy liczyć na największego importera pszenicy Egipt i wciąż nienasycone Chiny. Do pierwszej piątki może dołączyć tradycyjny importer polskiej pszenicy Arabia Saudyjska. 

oprac. Juliusz Urban fot. poglądowe, statek ładujący się w Gdyni



Picture of the author
Autor Artykułu:dr Juliusz Urban
Pozostałe artykuły tego autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)