StoryEditor

Minister Kowalczyk: Trzykrotnie więcej zboża eksportujemy niż importujemy

– Czynimy starania, aby wszyscy polscy rolnicy po żniwach mieli możliwość sprzedaży swoich zbóż – zapewnił na dzisiejszym briefingu prasowym Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa i rozwoju wsi. Czy te zapewnienia uspokoją rolników?
07.07.2022., 17:07h

Jak stwierdził, szef MRiRW w obliczu głodu w wielu krajach afrykańskich i wzrostu cen na rynkach, Polska stara się pomagać Ukrainie w przewiezieniu zboża do potrzebujących.

–  Czynimy wszelkie starania, aby to zapewnić – mówił. – Niestety okres wojenny zwykle jest okresem, kiedy następują pewne wahania cenowe, ale myślę, że na to trzeba patrzeć też z perspektywy wielu miesięcy, a nie kilku dni czy tygodni. Czynimy starania, aby wszyscy polscy rolnicy po żniwach mieli możliwość sprzedaży swoich zbóż. Pracujemy nad tym, chcemy zapewnić warunki organizacyjne, żeby żaden rolnik nie pozostał ze swoim zbożem bez możliwości jego przechowania czy –  jeśli zechce – sprzedaży - dodał wicepremier.

Pomoc na niespotykaną skalę

Jak zapewnił, rząd Prawa i Sprawiedliwości podjął wiele działań, które mają kompensować wzrost cen.

– To między innymi ogromna pomoc, jeśli chodzi o zakup nawozów, dopłaty do nawozów, które już zaczynają być realizowane jeśli chodzi o przelewy gotówkowe. Na to przeznaczyliśmy prawie 4 miliardy złotych. Jest to pomoc o niespotykanej skali zarówno w kraju jak i w Unii Europejskiej. Polska jako jedyny kraj Unii Europejskiej wprowadziła pomoc o takiej ogromnej skali, ale również wspieramy rynek trzody chlewnej tam, gdzie był największy kryzys poprzez dopłaty do prosiąt. Tę dopłatę będziemy kontynuować. Również wspieraliśmy sadowników, bo też nagle zamknięte zostały granice: białoruska i rosyjska, a więc ten eksport jabłek deserowych został zahamowany.

Wyliczanka obniżek stawek podatkowych

Jak zapewnił, obóz rządzący nie zostawi nikogo samym sobie.

–  Pamiętajmy też o tym, że konsumenci oczekują na ograniczenie wzrostu cen, które tutaj – tak jak w całej Unii Europejskiej – wzrosły. Ale dzięki polityce rządu Prawa i Sprawiedliwości, która prowadzi do obniżenia stawek podatkowych, czyli choćby obniżenia cła na paliwa, obniżenia VAT-u na paliwo, zmniejszenia VAT-u do zera na nawozy, zmniejszenia podatku VAT na artykuły rolno-spożywcze – też do zera, to powoduje łagodzenie skutków wzrostu cen i dlatego też w Polsce ceny są jedne z najniższych, mimo że oczywiście one znacząco wzrosły w porównaniu do okresu jeszcze sprzed roku

Bilans eksportu zboża jest korzystny

Dziennikarze dopytali podczas briefingu o szczegóły eksportu zboża z Ukrainy.

– Co do bilansu handlowego zbożem – w tej chwili prawie trzykrotnie więcej zboża eksportujemy niż importujemy, czyli ten bilans zbóż jest dla nas korzystny. (…) Jeszcze będziemy go powiększać. (…) Jeśli chodzi o możliwości przejść granicznych, bo tutaj jest to niestety bardzo „wąskie gardło” i oczekiwania ministra rolnictwa czy Ukrainy na to, że Polska przyjmie miesięcznie 4 - 5 milionów ton zbóż, na tą chwilę nie są niestety realne. Robimy wszystko, żeby zwiększyć przesył tego zboża przez polską granicę, niestety nie jest to możliwe, a główną przeszkodą oczywiście jest różny rozstaw torów. A więc wymaga to albo przeładunku na granicy, albo zmiany wagonów - informował minister Kowalczyk.

Unia na razie tylko deklaruje

Wicepremier skrytykował też opieszałość Brukseli, która – na razie jego zdaniem – nie kwapi się specjalnie z pomocą dla Polski w tym zakresie.

– Unia Europejska 12 maja wydała komunikat, którego byłem bardzo rad, o utworzeniu korytarzy solidarnościowych na tranzyt zboża z Ukrainy. Niestety, oprócz deklaracji jak na razie nie przyszła żadna konkretna pomoc. Myśmy sformułowali pismo wnioskujące, aby Unia dostarczyła nam kontenery do przewozu zboża, dlatego, że to jest dużo łatwiejszy sposób przeładowania na granicy na przykład z wagonów szerokotorowych na samochody lub wagony polskie. Również wnioskowaliśmy o mobilne urządzenia przeładunkowe, które by sprawnie ładowały to zboże z pociągów ukraińskich na nasze, bądź wózków do wagonów szerokotorowych, które mogłyby jechać po polskich torach. Jak na razie jeszcze tej technicznej pomocy nie mamy, ale mam nadzieję, że ona będzie – dodał.

kp
Źródło: MRiRW
Fot. MRiRW/Twitter

Karol Pomeranek
Autor Artykułu:Karol Pomeranek
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 05:34