Podaż podkopuje ceny - Rynkowy Serwis Spod Lady - 12.05.23 r.

Rolnicy gremialnie ruszyli ze swoimi zbożami do punktów skupu, ale tak duża podaż natychmiast prowadzi do spadków cen. Aktualny komentarz o bieżącej sytuacji na rynku zbóż i rzepaku, przygotowany przez eksperta rynkowego top agrar Polska.
Z tego artykułu dowiesz się:
- jakie są notowania rzepaku na Matifie?
- jaki wyglądają kursy pszenicy?
- co powoduje spadki cen rzepaku?
- ile może kosztować rzepak w żniwa?
- jakie informacje wywierają wpływ na notowania pszenicy?
- co na krajowy rynku spowodowała duża podaż?
- jaki mogą być ceny pszenicy z do nowych zbiorów?
- jak kształtuje się kurs złotego w stosunku do euro i dolara?
Rzepak: uwaga skupiona na zbożach, rzepak w tle


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:Jak informują handlowcy i przetwórcy, rolnicy posiadający jeszcze stary rzepak obecnie nie sprzedają. Jeszcze niedawno ruch był nawet spory, ale teraz wyraźnie głowy i transporty właścicieli rzepaku zajmują w całości zboża. Można więc powiedzieć, że aktualne spadki notowań rzepaku i krajowych cen, jego posiadaczy nie bardzo dotyczą. Tylko czy perspektywy rozwoju sytuacji wynikają na korzyść decyzji o przetrzymaniu surowca do nowych zbiorów? |
Pszenica: podaż podkopuje ceny
Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:Pomimo, że jednodniowe spadki ceny pszenicy na Matifie są niewielkie, to w ciągu tygodnia pszenica na kontraktach wrześniowych straciła prawie 8 €/t. Do mniejszych zjazdów cen przyjdzie się nam przyzwyczaić na nowo, bo bazy są zdecydowanie już niższe. Aktualne kursy są takie jak zaraz po żniwach 2021 r. a więc przed dwoma laty. To jakie były wówczas w samym okresie zbiorów? A no, w lipcu spadły nawet poniżej 200 €/t. Czy to nas może niebawem czekać? |
Złoty silny jak przed wojną
Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:Nasza złotówka w ciągu tygodnia zaczynała już zmierzać w kierunku 4,51 w stosunku doi Euro i 4,11 do dolara, a więc kursów najkorzystniejszych od czasu wybuchu wojny w Ukrainie. |
Komentarz z poprzedniego tygodnia przeczytasz tutaj!
Juliusz Urban