Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Newsletter rynkowy>Ceny zbóż>

W polu gorąco, w cenach odbicie - Rynkowy Serwis Spod Lady - 9.06.23 r.

Obrazek

Fala gorącego powietrza poruszyła cenami zbóż i rzepaku, czy korzystniejsze kursy zostaną z nami na dłużej?  Najbardziej aktualny komentarz bieżącej sytuacji na rynku zbóż i rzepaku przygotowany przez eksperta rynkowego top agrar Polska.

dr Juliusz Urban9 czerwca 2023, 10:46

Z tego artykułu dowiesz się:

  • ile wynoszą kursy rzepaku na Matifie?
  • jak giełdy reagują na niepewność?
  • jakie koncerny przetwórcze zamierzają się połączyć?
  • o ile w Polsce tańszy jest rzepak od Matifu?
  • na ile wyceniana jest pszenica na Matifie?
  • czy wzrosty cen mają szansę się utrzymać?
  • co jest decydujące obecnie dla rynku zbóż?
  • jakie są kursy walut?
  • kiedy ostatnio złoty był taki mocny?
  • ile więcej by kosztował rzepak, gdyby złotówka była tak słaba jak tydzień temu?

Rzepak wreszcie odbija

Kursy rzepaku Matif

Wykresy rzepaku Matif


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:

Notowania rzepaku na Matifie, po dłuższym tańcu wokół 400 €/t wreszcie odbiły i w tym tygodniu każdego dnia przekonywały, że chcą pozostać powyżej 420 €/t. Czy rzeczywiście tak się stanie, gdy USDA ogłosi swój najnowszy raport? Zwykle największe efekty przynosi niepewność, ta pojawia się przed raportem i wykorzystują ją maklerzy giełdowi w celu podkręcenia emocji. Tym łatwiej je podkręcać im cała chrześcijańska Europa celebruje święto Bożego Ciała, a giełdy przy braku reakcji podnoszą kursy. Tak było właśnie w ten czwartek, gdy Matif rzepakowy podskoczył o 5,75 €/t, po środowym spadku minus 8,5 €/t.

Tak na niepewności powstała niejedna fortuna,  a potem, potem, gdy już wszystko jasne znów odkupi się ilości pakietów, tylko taniej więc kupi się ich więcej. A propos fortun, to Reuters właśnie donosi, że koncern Bunge przejmuje Viterrę (dawny Glencore). Jeśli transakcja otrzyma akceptację urzędu antymonopolowego, to powstanie prawdziwy kolos biznesu rolnego. Obydwa koncerny są również obecne na krajowym rynku, jako aktywnie działający eksporterzy zbóż i przetwórcy rzepaku. Zwłaszcza w rzepaku mielibyśmy bezprecedensową koncentrację. A wszystko to może rozegrać się w sezonie, w którym ceny rzepaku są mocno podołowane, bo przecież już dziś niektórzy przetwórcy płacą 26 euro taniej od Matifu.


Pszenica: pogodowy rynek zbóż


Pszenica Matif

Wykresy pszenicy Matif


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:

Czerwona jak ogień mapa Polski pokazuje w jakim szybkim tempie rozstaliśmy się ze zgromadzoną w korzystnym wiosennym okresie wodą. Najbliższe dni i tygodnie są niezmiernie istotne dla plonowania zbóż, choć wielu uważa, że niestety szkody dla tegorocznych zbiorów zostały już poczynione. Trzeba się pewnie z tymi poglądami zgodzić, ale nie jest do końca znana strata plonu zbóż, które trafiają na rynek z produkcji wielkotowarowej, bo to właśnie ta decyduje o krajowym bilansie. W tym temacie zapewne toczyć się będzie jeszcze dyskusja, która potrwa tym dłużej, im dni bez deszczu będą się przeciągać, a wówczas zeszłoroczne zapasy zbóż będą zatrzymywane w magazynach.

Jeśli chodzi o bilanse, to właśnie głównie oczekiwanie na nie wzmocniło wzrostowy trend na giełdach. Przy braku konkretnych liczb, eksperci, spodziewając się korekt w zbiorach prognozowanym przez USDA swymi opiniami przyczynili się do wzrostów notowań. Pomimo rzeczywistego wpływu suchej pogody w USA i w Europie, raczej nie sadzę, by dość powściągliwi w swych ocenach rzucanych z lotu ptaka, a może raczej obiektywu satelity unoszącej się nad Ziemią, amerykańscy eksperci zdecydowali się na spore cięcia światowej produkcji pszenicy. Zapewne dlatego, po dzisiejszym raporcie, giełdy przez kilka najbliższych dni mogą nieco stonować. Czy to tonowanie rzeczywiście się wydarzy i czy będzie miało dłuższy przebieg dowiemy się już niebawem, ale i tak wydaje się, że po wielu miesiącach wpływu wojny, teraz wpływać na ceny będą głównie czynniki pogodowe.

 

Złoty: tak dobrze, że aż źle

Kursy walut

 

Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:

Wczoraj było święto, więc NBP kursów średnich polskiej waluty nie podawał, ale na rynku walutowym transakcje są ciągłe i dziś możemy podglądnąć, że jedno euro kupimy za 4,47 zł, a amerykańskiego dolara za 4,15 zł. Tak mocny złoty w stosunku do euro był ostatnio w styczniu 2022 r. a w stosunku do dolara w lutym wspomnianego 22 r.

W zasadzie moglibyśmy jako Polacy się z tego cieszyć i być dumni, że nasza narodowa waluta wychodzi z kryzysu wojennego obronną ręką.  Jako rolnicy mamy powody raczej do zmartwienia, bo sporą część podwyżek notowań giełdowych „zjada” umacniającą się złotówka. Gdyby dziś euro było po 4,52 zł, tak jak to było przed tygodniem, to np. rzepak byłby wyceniany wyżej o 21 zł/t.


Juliusz Urban

Komentarz z poprzedniego tygodnia przeczytasz tutaj!


Picture of the author
Autor Artykułu:dr Juliusz Urban
Pozostałe artykuły tego autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)