Sto loch, 3800 prosiąt rocznie – to pomysł na biznes młodego małżeństwa z Podkarpacia. Zobacz jak zorganizowali oni produkcję w nowej chlewni.
Anna Kurek27 września 2018, 06:00
Katarzyna i Mateusz Rabeł z Pantalowic w pow. przeworskim zainwestowali 1,6 mln zł. Skorzystali z PROW i wybudowali chlewnię na 100 loch, mającą produkować prosięta w rytmie 3-tygodniowym. Jako młodzi rolnicy, dostaną 60% zwrotu.
Prace budowlane zakończyły się w maju br. W lipcu z Niemiec przyjechało 100 loszek hodowlanych (Topigs Norsvin) ważących od 50 do 120 kg.
Chlewnia o długości 46 m i szerokości 14 m zawiera 2 sektory krycia wyposażone w 16 kojców indywidualnych każdy oraz sektor loch prośnych podzielony na 4 kojce grupowe, mieszczący w sumie 48 zwierząt. Ponadto są w niej 2 porodówki z 12 kojcami porodowymi oraz 3 odchowalnie do 160 prosiąt. Całości dopełnia paszarnia i pomieszczenia socjalne. Budynek wyposażyła firma Big Dutchmann.
Szczegóły budowlane i wyposażeniowe tego obiektu prezentujemy w najnowszym, październikowym wydaniu "top świnie". Zapraszamy do lektury. aku
