Udział zagranicznych wystawców (z 53 krajów) wzrósł aż do 60 procent - to rekordowy wynik. Czołowi producenci z różnych regionów świata, zaprezentowali pełną gamę ciągników, maszyn rolniczych, sprzętu, części zamiennych i akcesoriów. Wart podkreślenia jest udział producentów z regionu indyjsko-azjatyckiego, w tym między innymi potężnej marki Mahindra.
Targowi goście przybyli ze 138 krajów, w tym głównie z Holandii, Danii, Szwajcarii, Austrii i Włoch. Wzrosła liczba zwiedzających z Ameryki Północnej, Europy Wschodniej, Azji i Afryki. Jak wynika z badań ankietowych, ponad dwie trzecie rolników, dostawców sprzętu i kółek maszynowych zamierza inwestować w ciągu najbliższych dwóch lat.
Targi pokazały, że podstawowe znaczenie ma łączność (WWW), która pozwala na precyzyjną regulację sprzętu i zwiększanie wydajności rozbudowanych maszyn. Dzięki temu elektroniczne podzespoły mogą sprawnie komunikować się z systemami mechanicznymi i hydraulicznymi. Eksperci DLG podkreślają, że w innowacji maszyn i systemów rolniczych coraz większą rolę odgrywa elektronika i rozbudowane systemy czujników.
Dużym zainteresowaniem zwiedzających cieszyły się programy symulacyjne, które pozwalają prognozować pojawianie się chorób, a także mechaniczna i chemiczna technologia ochrony roślin, kontrola za pomocą systemów GPS oraz drony i roboty.
oprac. jj
Fot. Józefowicz
