Za drób gdzieniegdzie nadal obniżają stawki
Mimo, iż od kilku tygodni drobiarze mocno dostawali po kieszeni, ponieważ oferowane w skupie stawki były regularnie obcinane, to jednak w tym tygodniu także niewiele się zmieniło. Wprawdzie większość ubojni pozostała przy cenach sprzed tygodnia, jednak nadal w kraju są ubojnie które nie dość, że dalej redukują ceny, to jeszcze zapowiadają dalsze obniżki.
Tydzień temu niektórzy mieli nadzieję, że to wyhamowanie spadków cen będzie oznaczało powolne stabilizowanie się ich lub wręcz odwrót kierunku, jednak na chwilę obecną można stwierdzić tylko tyle, że ceny nie rosną. Oznacza to, że zatrzymały się dokładnie na tym samym poziomie, a gdzieniegdzie spadły o około 15-20 gr/kg. Hurtownie cały czas narzekają na nadmiar mięsa drobiowego w magazynach i bardzo słaby jego zbyt w sklepach. Zarówno ubojnie, jak i producenci drobiu myśleli, że być może sytuacja poprawi się bliżej świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku jednak póki co nie notują oni zwiększonego zapotrzebowania ze strony innych podmiotów handlowych. Z sondy cenowej przeprowadzonej przez redakcję topagrar.pl wynika, że na dzień dzisiejszy krajowe stawki za brojlery ustabilizowały się wokół kwoty około 3,12 zł/kg, co w stosunku do ubiegłego tygodnia oznacza spadek jedynie o około 7 gr/kg. Najniższa cena, jaką oferują sprawdzone przez redakcję „top agrar Polska” zakłady skupujące to 2,90 zł/kg, a najwyższa to 3,30 zł/kg w województwie podlaskim. ag
Sprawdź aktualne ceny skupu żywca drobiowego – sonda top agrar Polska (kliknij tutaj).
