Polski drób najtańszy w UE

Ceny tuszek z kurczaka rosną, a filetów spadają. Najwyższe od pięciu lat są natomiast ceny fileta z indyka. Krajowe ceny mięsa drobiowego należą jednak do najniższych w Europie.
Ubiegły rok był niezły dla drobiu
Na krajowym rynku w ostatnim tygodniu roku 2019 średnia cena tuszek kurcząt patroszonych wynosiła 5,45 zł/kg i była o 24% wyższa niż przed rokiem. Ubiegły rok charakteryzował się bardzo dużą zmiennością cen tuszek brojlerów, sięgającą niemal 20%. Najniższe ceny – poniżej 4,80 zł/kg – przypadały na styczeń, jednak w ciągu zaledwie dwóch miesięcy wzrosły, przekraczając 5,70 zł/kg. Podobnie o 24% droższe niż rok temu były ćwiartki z kurczaka. Nie tak już dobrze było z cenami fileta z piersi kurczaka. Były one prawie o 10 groszy na kilogramie tańsze i kosztowały 12,67 zł/kg. Panujące w krajowym handlu w ostatnim kwartale 2019 r. ceny piersi z kurczaków 12,25–12,67 zł/kg należały do najniższych w okresie ostatnich pięciu lat.
Natomiast wyższe od ubiegłorocznych były ceny filetów z piersi indyka, które pod koniec roku 2019 kosztowały w skupie 20,23 zł/kg i była to cena grudnia najwyższa od pięciu lat.
Ceny najniższe w Europie
Ceny tuszek kurczaka w Polsce od dwóch lat są zdecydowanie najniższe wśród krajów Unii Europejskiej i dzieje się tak niezależnie od okresu notowań i poziomów cen krajowych.Według dostępnych danych Komisji Europejskiej na koniec pierwszej dekady grudnia 2019 r. średnia cena tuszki z kurczaka w Polsce wynosiła 132,12 euro za 100 kg, a unijna średnia 184,5 euro.
Najbliższe do naszych cen miały Portugalia i Rumunia, odpowiednio 140 i 142,50 euro/100 kg. W Finlandii pod koniec roku ceny były ponad dwukrotnie wyższe niż w Polsce i wynosiły 307,12 euro za 100 kg tuszki z kurczaka. Natomiast importujące od nas najwięcej mięsa drobiowego Niemcy miały ceny tylko nieznacznie niższe od Skandynawów – wynosiły one 289 euro/100 kg. Dlatego kierunek niemiecki dla polskiego drobiu, także ze względu na sąsiedztwo i niskie koszty transportu jest tak atrakcyjny. Ze względu natomiast na rosnącą siłę nabywczą i potrzeby żywnościowe, bezsprzecznie za najbardziej rozwojowe należy uznać rynek chiński i japoński. Niestety pojawiające się na początku roku ogniska ptasiej grypy ograniczają nam ekspansję na rynki azjatyckie i afrykańskie, kolejne kraje wydają zakazy importu polskiego drobiu.
Więcej o cenach i polskim eksporcie drobiu przeczytasz w aktualnym, lutowym wydaniu miesięcznika top agrar Polska na stronach rynkowych.
Na łamach naszej gazety piszemy także więcej o ptasiej grypie.
Już dziś koniecznie zamów prenumeratę!
Juliusz Urban Fot. Sierszeńska
Dane: MRiRW – Rynek Mięsa Drobiowego, KE.