– Dolistne dokarmianie roślin jest szczególnie ważne w gospodarstwach intensywnych o glebach o uregulowanym pH. Wynika to z tego, że większość mikroelementów na takich stanowiskach jest słabiej dostępna, w przeciwieństwie do makroelementów. Oprócz dostarczenia składników pokarmowych nawozy dolistne mogą spełniać dodatkowe funkcje, jak choćby stymulacja rozwoju. Nasze nawozy, jak np. z serii Fertiactyl zawierają substancję glicyna-betaina. Działa on antystresowo, poprawia intensywność fotosyntezy i wpływa korzystnie na strefę włośnikową korzeni – wyjaśniał Dariusz Mieszała. Nawozy te zawierają także inną substancję stymulującą zeatynę.
– Interesujący jest też zawarty w naszych nawozach kompleks Seactiv. Zawiera on IPA, czyli hormon roślinny z grupy cytokinin. Jego działanie polega na przyspieszeniu transportu w roślinie makroskładników z korzeni do części nadziemnej, ale co ważniejsze także produktów asymilacji z liści do organów spichrzowych, jak np. korzenie buraka czy ziarno zbóż. Kompleks ten jest zawarty w nawozach serii Fertileader. Przykładowo Fertileader Axis polecamy w nawożeniu kukurydzy, Fertileader Vital dla zbóż a Fertileader Gold w buraku i rzepaku – tłumaczył ekspert z Timac Agro. W sesji pytań wyjaśniał znaczenie aminokwasów w nawozach dolistnych, które mają to wspomagać pobranie składników.
Więcej z wystąpienia Dariusza Mieszały z Timac Agro już wkrótce w relacji filmowej z webinarium.
tcz
