StoryEditor

Biznes z pasją

Wielu z nas zbiera stare urządzenia, a niektórzy maszyny rolnicze, ale nie każdy, jak pan Maciej Bieniek swoje zbiory przekuwa w biznes.
06.07.2016., 11:07h

Młynek do kawy, suszarka do włosów, samochód z 1947 roku, krzesło z kina, butelki po oranżadzie czy żarna - zbierać można dosłownie wszystko. Dowodem na to jest rodzina Bieńków z miejscowości Ochaby Wielkie (woj. śląskie).

- W rodzinnym gospodarstwie moich rodziców, maszyny czy urządzenia nie były wyrzucane. Zwykle zostawiało się je gdzieś w stodole z myślą, że kiedyś mogą się jeszcze przydać. Kiedy się usamodzielniłem, założyłem własną rodzinę i poprowadziłem rodzinne gospodarstwo, bardziej wciągnęło mnie to zbieractwo. Także żona i córki coraz częściej zaczęły się rozglądać za przedmiotami, które dla wielu osób z racji swej starości nie miały juz żadnej wartości - dla nas były i są skarbami – opowiada Maciej Bieniek.

Od dwóch lat przy rodzinnym gospodarstwie Bieńków działa Tradycyjna Zagroda Rolna - Ochaby Wielkie. Jest to największy skansen w kraju, a swoimi zbiorami naprawdę zadziwia. W otawrciu go pomogły fundusze unijne. Sama budowa skansenu pochłonęła 1,5 mln zł. Choć biznes dopiero się rozkręca już wymaga modernizacji, a koszty związane z utrzymaniem są całkiem spore.

Historię rodziny Bienków oraz wiele ciekawostek z zycia skansenu przeczytacie w lipcowym numerze "top agrar Polska". Prenumeratę można zamówić TUTAJ.

A poniżej galeria z naszej wizyty w skansenie

ec

Ewelina Cisłak
Autor Artykułu:Ewelina Cisłak

redaktor „top agrar Polska”, specjalistka w zakresie tematyki domu i rodziny.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 06:56