StoryEditor

Chcesz zwiększyć wydajność upraw? Zaproś do współpracy robotnice

Badania wykazują, że zwiększenie wydajności upraw jest możliwe dzięki zwiększonej aktywności owadów zapylających. Jedną z możliwości jest porozumienie z pszczelarzem, który ustawi wzdłuż upraw ule. Pszczoły zrobią resztę.
02.01.2018., 09:01h
Nawiąż dialog z pszczelarzem
Tak rolnik, jak i pszczelarz korzystają z pracy pszczół. Wyniki badań wskazują, że ule ustawione wzdłuż sadu lub pola mogą zwiększyć wydajność uprawy. Nie podlega też dyskusji fakt, że pestycydy mają negatywny wpływ na żywotność owadów zapylających, a co gorsza, trafiają prosto do spożywanego przez nas miodu. Stosowania środków ochrony roślin nie da się uniknąć. Jak zatem pogodzić interesy? Przede wszystkim trzeba rozmawiać. Współpraca wymaga wymiany informacji. Pszczelarz chętnie postawi ule w pobliżu uprawy i odwdzięczy się miodem, którym może się raczyć cała rodzina, ale potrzebuje informacji o opryskach, by mógł ochronić pszczoły przed skażeniem. Zacznij rozmawiać, aby dzieci mogły jeść czysty miód.

Populacja ludzi na świecie nieustannie wzrasta, co powoduje zwiększone zapotrzebowanie na żywność. Nie wzrasta jednak areał uprawianej ziemi. Rozwiązaniem problemu jest zwiększenie efektywności upraw. Żeby to osiągnąć niezbędnym czynnikiem jest wzmożona działalność zapylaczy. Badania skupiają się na skomponowaniu środków ochrony roślin, które nie zakłócałyby naturalnej symbiozy roślin i owadów.
Nowoczesna uprawa
W Belgii wdrożono projekt nowoczesnej uprawy roli, który zakłada dążenie do harmonizowania systemu ekologicznego. Biologiczna różnorodność to termin konieczny do zrozumienia założeń projektu. W miejscowości Hof ten Bosch w 140-hektarowym gospodarstwie wprowadzono m. in. odpowiednie dla danej uprawy graniczne pasy zieleni oraz budki dla skorków, które są naturalnymi wrogami mszyc, gąsienic, muszek i rybika cukrowego. Ustalono, że obsadzenie granic specjalnymi mieszankami kwiatów potrafi dziesięciokrotnie zwiększyć aktywność zapylaczy. Zaaranżowano także gniazda dla pszczół, samotnic i murarek, by prowadzić badania nad wpływem dzikich owadów na zbiory w sadzie gruszowym. 

W Niemczech prowadzone są badania, które mają odpowiedzieć na pytanie, czy stosowanie w sadach pasów obsianych miododajnymi kwiatami może przyciągnąć różne gatunki zapylaczy i wzmocnić ich działalność, a tym samym spowodować redukcję szkodników drzew owocowych. Wyniki badań mają być opublikowane w 2019 r.
Problem warrozy
W 2003 roku wyspa Barbados doznała plagi warrozy, która niemalże całkowicie wyniszczyłam roje pszczół. W ciągu kilku lat liczba pszczół powróciła do stanu sprzed plagi. Naukowcy stwierdzili, że barbadoskie pszczoły zdołały się uodpornić na roztocze i przekazały tę ewolucyjnie nabytą cechę potomstwu. To ewenement na skalę światową, gdyż na odizolowanej wyspie nie stosowano środków chemicznych do walki z pasożytem. Badacze usiłują odkryć przyczyny tego zjawiska, co może być przełomem dla europejskiego pszczelarstwa.  ad

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 19:16