Problem z terminowym dostarczeniem maszyn żniwnych na tegoroczne żniwa dotyczy wielu producentów, jednak nie wszyscy mówią o tym otwarcie. Dziś na ten temat rozmawialiśmy z prezesem Claas Polska Christianem Haake.
Dawid Konieczka9 czerwca 2022, 17:02
Na dzień dzisiejszy wiemy, że mamy problemy z terminowym dostarczeniem co najmniej 100 kombajnów na tegoroczne żniwa. Są to głównie kombajny Lexion i Trion. Ta liczba dynamicznie się zmienia. Pamiętajmy o tym, że w Polsce wszyscy zapomnieli już o pandemii COVID, jednak ta cały czas panuje w innych regionach swiata skąd dostarczane są na przykład podzespoły elektroniczne do produkowanych maszyn – mówi prezes Claas Polska.
Od wielu tygodni firma Claas wspólnie z dilerami pracuje nad rozwiązaniem tego problemu. Jedną z propozycji jest udostępnienie rolnikom maszyn zastępczych. Jak informuje prezes Claas Polska, firma dysponuje 50 maszynami zastępczymi, które trafią do rolników na tegoroczne żniwa. W większości są to kilku letnie kombajny pochodzące z Centrum Maszyn Używanych Claas w Kutnie. – Od kilku miesięcy nie sprzedajemy z naszego Centrum Maszyn Używanych w Kutnie kombajnów młodych, aby zabezpieczyć potrzeby naszych klientów. W tym celu kupiliśmy nawet kilkadziesiąt kombajnów z rynku. Wszystko po to, aby nasi klienci mieli spokojne żniwa, chcemy wspólnie z dilerami być dla nich godnym zaufania partnerem w tej bardzo trudnej dla nas wszystkich sytuacji – mówi Christian Haake.
Liczba 50 kombajnów dotyczy maszyn udostępnionych tylko przez Claas Polska. Do dziś plac firmy z Kutna opuściło już ok. 25 kombajnów, które trafiły do dilerów, a następnie trafią do rolników. Również dilerzy na własną rękę organizują maszyny zastępcze, które dostarczą do swoich klientów na żniwa.
Kolejną z propozycji rozwiązania tej trudnej sytuacji jest świadczenie usług zbioru zbóż przez dilerów, którzy wykonują takie usługi. Dodatkowo na rzecz rolników dilerzy zorganizują również możliwość wykonania usługi przez inne pobliskie firmy usługowe. Firmy będą zbierały zboże u rolników do których kombajny nie dotrą na czas.
Następna propozycja firmy jest taka, że rolnik na własną rękę zorganizuje sobie usługę wspólnie z porozumieniem ze swoim lokalnym dilerem.
Jak podkreśla prezes Claas Polska wszystkie te działania mają na celu zabezpieczenie rolników do których kombajny nie dojadą na czas przed rozpoczęciem tegorocznych żniw. Specjalnie przygotowana pula środków pozwoli na pokrycie kosztów wykonania usług, wszystko po to aby rolnik był spokojny w żniwa.
Jak mówi prezes Claas Polska Christian Haake to bardzo wymagająca sytuacja. – Bardzo dziękuję dilerom i przede wszystkim rolnikom, którzy ze zrozumieniem podchodzą do rozmów i rozwiązywania problemu. Te trudne dla wszystkich rozmowy rozpoczynaliśmy przed kilkoma tygodniami, okazuje się, że szczera rozmowa i gotowe mechanizmy rozwiązania problemu doceniane są przez przyszłych użytkowników naszych maszyn – mówi Christian Haake.
O przyczynach, które wpływają na trudności z terminowym dostarczeniem maszyn będziemy was informować na bieżąco oraz szerzej przeczytacie o tym w wywiadzie z prezesem Christianem Haake na naszych łamach w najbliższym numerze top agrar Polska 7/2022.
