r e k l a m a
Profilaktyka najlepszą metodą leczenia – to powiedzenie medyków doskonale wpisuje się w przygotowanie sprzętu do sezonu, a w szczególności kombajnu zbożowego. Żniwa to gorący okres w każdym gospodarstwie. Dlatego kombajn musi być w pełni sprawny, pozwoli to uniknąć przestojów przy optymalnej pogodzie do zbioru. Ważne jest dokładne sprawdzenie wszystkich podzespołów, tylko wtedy można być pewnym że zbierane ziarno będzie wysokiej jakości.
O wskazówki dotyczące przygotowania kombajnu przed sezonem oraz najczęściej popełniane błędy przez kombajnistów w czasie omłotu zapytaliśmy producentów maszyn żniwnych. Swoim doświadczeniem podzieliły się z nami firmy Claas, Fendt, John Deere i New Holland.
Muszę przyznać, że wszyscy byli zgodni co do czasu, w którym trzeba rozpocząć przygotowywanie sprzętu. Skrupulatne przyglądanie się najważniejszym podzespołom kombajnu ”za pięć dwunasta” to zdecydowanie za późno. Poza tym wszyscy zgodnie podkreślali, że cały czas niedocenianym i często traktowanym co macoszemu bardzo ważnym elementem kombajnu jest heder.
r e k l a m a
Od żniw do żniw
Tak naprawdę przygotowanie kombajnu do sezonu powinno rozpocząć się bezpośrednio po zakończonym sezonie. Każdy kombajn na czas długiego postoju powinien być wyczyszczony z resztek ziarna, słomy i kurzu. Dotyczy to zwłaszcza maszyn garażowanych pod chmurką bądź w tylko zadaszonych wiatach. W resztach ziarna mogą rozwijać się szkodniki magazynowe, poza tym ziarno i resztki słomy to doskonały pokarm dla gryzoni.
Aby wnikliwie przeprowadzić kontrolę kombajnu najlepiej dokonywać tego w dwie osoby. Czyszczenie maszyny po żniwach i demontaż wielu podzespołów np. sit, podsiewacza, elementów klepiska to najlepsza okazja aby ocenić stan wielu podzespołów, w tym także łożysk i układów przeniesienia napędu. Ważne, aby tę czynność wykonywał kombajnista, bezpośrednio po żniwach ma świeżą głowę i pamięta o wszystkich niedomaganiach i małych awariach z minionego sezonu. Przygotowując kombajn bezpośrednio przed żniwami można zapomnieć o niegroźnych usterkach lub brakach, które mogą przerodzić się w poważną awarię.
Zacznij od hedera
Podczas garażowania heder z reguły odczepiony jest od kombajnu, dlatego często nie jest poddawany wnikliwej ocenie. Jego kontrola przed sezonem nie może ograniczyć się wyłącznie do oceny belki kosy i bagnetów. Heder musi być zaczepiony, pozwoli to sprawdzić wszystkie elementy przeniesienia napędu. Belka kosy musi przesuwać się lekko i płynnie. Gdy opór będzie spory pasek przekazujący napęd do przekładni napędowej może pracować cały czas z niezauważalnym, minimalnym poślizgiem. Doprowadzi to z pewnością do jego szybszego zużycia. Poza tym opór na kosie prowadzi do falowania paska, co może doprowadzić do uszkodzenia nie tylko paska ale innych podzespołów hedera.
Po zamontowaniu stołu do rzepaku należy sprawdzić czy jego środkowa część nie wpada w wibracje po uruchomieniu hedera. Stół musi szczelnie przylegać do hederu, niedopuszczalne są żadne szczeliny.
Zawsze trzeba skontrolować stan oleju w przekładni napędowej kosy. Dotyczy to zwłaszcza hederów garażowanych pod chmurką. Kontroli tej dokonujemy po opuszczeniu hederu do pozycji roboczej. Niepokojący jest zbyt wysoki stan oleju, oznacza to najczęściej że do środka przekładni dostała się woda.

top agrar Polska – roczna prenumerata

Widziałeś już nasze video "Forum Mleko: Przyszłość produkcji mleka! Zapraszamy na spotkanie!"?
Galeria zdjęć





✕
r e k l a m a
r e k l a m a