Reklama zniknie za 11 sekund

Strona główna>Artykuły>Prawo>Wojna Rosja - Ukraina a rolnictwo>

Weteran ukraińskiego rolnictwa Ołeksij Wadaturski padł ofiarą rosyjskich ostrzałów w Mikołajowie

Obrazek

Zdając sobie sprawę ze swojej nieudolności i niemożliwości do skutecznego przeciwstawienia się armii ukraińskiej, Rosja stosuje taktykę niszczenia osiedli mieszkalnych oraz infrastruktury cywilnej Ukrainy. Także ukraińskiego rolnictwa. Zginął wielki przedsiębiorca rolny Ukrainy Ołeksij Wadaturski.

Tomasz Czubiński3 września 2022, 09:18

Charków, Odessa, Mikołajów, Nikopol i wiele innych mniejszych miejscowości w pobliżu linii frontu znajduje się obecnie pod codziennym ostrzałem artylerii i rakiet. To właśnie podczas jednego z takich ostrzałów w mieście Mikołajów (nad morzem Czarnym) pod koniec lipca doszło do bardzo tragicznego wydarzenia. To tragedia dla wszystkich aktywnych rolników. Zabito Ołeksija Wadaturskiego, dyrektora generalnego firmy Nibulon, który zginął wraz ze swoją małżonką we własnym domu.

Rakieta S-300 uderzyła nie tylko w prywatny dom rodziny przedsiębiorcy, ale dokładnie w miejsce, w którym znajdowała się ich sypialnia. Jak dowodzą zdjęcia z miejsca zdarzenia, skrzydło budynku zostało doszczętnie zniszczone. Reszta domu zawaliła się częściowo.

Następnego dnia rosyjscy propagandyści Margarita Simonian i Boris Rozhin potwierdzili, że śmierć Ołeksija Wadaturskiego i jego żony w wyniku ostrzału Mikołajowa była celowym zabójstwem na rzecz wsparcia ich kraju. Nazwali to „denazyfikacja w akcji” i oskarżyli biznesmena o „finansowanie batalionów karnych i Petra Poroszenkę.

Ołeksij Wadaturski był jednym z największych rolników Ukrainy, a jego firma Nibulon jest jednym z organizatorów szlaków logistycznych w celu zapewnienia eksportu zboża za granicę, w szczególności przez porty czarnomorskie w ramach niedawno podpisanej „umowy zbożowej”. Nibulon to główne dzieło przedsiębiorcy Wadaturskiego, który marzył o rozwoju rynku rolnego i możliwości logistycznych Ukrainy. Martwił się o własny kraj, cały swój kapitał inwestował w dalszą poprawę logistyki, terminali i elewatorów.

Jego firma stała u podstaw powstania sektora rolniczego Ukrainy, badała i tworzyła propozycje dla światowego rynku zbożowego i systemy logistyczne. Ponadto, w przeciwieństwie do wielu firm eksportujacych zboże, właśnie Nibulon jest zarówno producentem produktów rolnych, jak i ich eksporterem. Łącznie firma eksportowała zboża do 64 krajów.

Jeszcze przed rozpoczęciem inwazji na pełną skalę kierownictwo Nibulonu aktywnie inwestowało w rozwój nowych szlaków logistycznych, planowało zainwestować do 1 mld. dolarów w budowę nowej floty, terminali morskich i elewatorów, aby szybko i sprawnie dostarczać ukraińskie zboże do Afryki. Wraz z obecną eskalacją wojny osobowość Wadaturskiego ujawniła się jeszcze silniej. Przedsiębiorca rozpoczął w Ukrainie nowe i zakrojone na szeroką skalę projekty inwestycyjne. Minister Infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubakow zaznaczył, że planował spotkanie z biznesmenem w najbliższych dniach w celu omówienia nowych projektów w logistyce agrarnej, alternatywnych sposobów eksportu ukraińskiego zboża.

To nie koniec rosyjskiego terroru. Okupanci na zajętych terenach i w strefie działań wojennych nadal rabują zboże ze spichlerzy i strzelają do elewatorów zbożowych. W szczególności okupowano elewator w Starobilsku – jeden z największych silosów w obwodzie ługańskim. Ostrzelano inny w obwodzie dniepropietrowskim i w porcie Mikołajów. Ostatnio pojawiły się informacje, że okupanci w obwodzie chersońskim ukradli barkę, na której przewożono arbuzy z Chersona do Kijowa. Właścicielem tej barki jest firma „Nibulon”.

Dlatego cios w tak kultową dla ukraińskiego i światowego rynku rolnego postać trudno uznać za przypadkowy. Jest oczywiste, że Rosja, czując swoją bezsilność i słabość na wojennych frontach, nadal wyrządza kolosalne szkody potencjałowi rolnemu Ukrainy, a wraz z nimi niszczyć szlaki handlowe ustanowione przez lata.

Warto dodać, że rakiety S-300, które ostatnio używa wojsko rosyjskie podczas ostrzeliwania miast ukraińskich mają bardzo niską celność. To są rakiety typu „ziemia-powietrze”. Ich stosowanie prowadzi do dużych ofiar wśród ludności cywilnej.

Filip Wujek



Picture of the author
Autor Artykułu:Tomasz Czubiński
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)