Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Strona główna>Artykuły>Uprawa>Kukurydza>

Jak odchwaszczać kukurydzę, gdy brakuje wody

Obrazek

 

W ostatnich latach początek wiosennej wegetacji charakteryzuje się często niedoborami wody, co nie sprzyja działaniu herbicydów doglebowych. Ich stosowanie „na siłę” nie ma najmniejszego sensu i dlatego warto rozważyć wariant z zabiegami nalistnymi.

dr Maria Walerowska27 marca 2016, 06:00

Warto mieć na uwadze, że wiele z herbicydów doglebowych zanim doczeka się możliwości zaktywizowania, pod wpływem erozji wietrznej nierównomiernie się przemieści, a także ulegnie rozkładowi, tracąc na skuteczności. Do tego należy rozpatrzyć coraz bardziej chłodny przełom kwietnia i maja, czyli czas potencjalnego stosowania środków posiewnych. Wprawdzie nie jest to raczej kluczowy element obniżenia skuteczności, ale z pewnością czynnik obniżający efekt chwastobójczy. 

W warunkach, kiedy nie mamy pewności, czy osiągniemy oczekiwany skutek, lepiej rozpatrzyć zastosowanie środków nalistnych. Mimo wszystko zawsze należy dążyć do wykonywania zabiegów jak najwcześniej, skracając okres konkurencji między chwastami a kukurydzą. 

Pierwsze zabiegi można wykonać jedną z najstarszych substancji sulfonylomocznikowych zarejestrowanych w kukurydzy. Jest to rimsulfuron, reprezentowany przez Titus 25 WG i jego kilka odpowiedników. Rimsulfuron jest także komponentem mieszanin zbiornikowych i fabrycznych.

Dawniej w kukurydzy królowała atrazyna. Aktualnie prym wiedzie nikosulfuron. To substancja czynna, produkowana w ponad 30 formulacjach jako pojedynczy środek. Zwalcza szerokie spektrum chwastów, niszcząc gatunki dwuliścienne i podobnie jak rimsulfuron, także chwastnicę i stosowana w najwyższych dawkach – perz właściwy. W celu zwiększenia spektrum zwalczanych chwastów, głównie o gatunki dwuliścienne, jest polecana do łącznych zabiegów. Jest komponentem kilkunastu mieszanin fabrycznych (np. Calaris 400 SC, Collage 064 OD, Hektor 53,6 WG, Hector Max, Arigo 51 WG) oraz zalecana również do wielu mieszanin zbiornikowych (np. z Shado 300 SC – sulkotrion, Callisto 100 SC – mezotrion).

Trzecią kombinacją herbicydową o podobnym charakterze, zwalczającą jednoliścienną chwastnicę i perz właściwy oraz nieco inne gatunki dwuliścienne, jest fabryczna mieszanina foramsulfuronu i jodosulfuronu. Podstawowym przedstawicielem jest Maister 310 WG. Rozszerzoną formą tego preparatu jest Maister Power 42,5 OD, wzbogacony o tienkarbazon metylu. W ramach mieszanin zbiornikowych formulacja wyjściowa jest zalecana głównie z preparatami zawierającymi florasulam i 2,4-D (np. Mustang 306 SE).

Szerzej na ten temat piszemy w numerze 4/2016 „top agrar Polska” od str. 112.

mwal

Fot. agrarfoto

 



Picture of the author
Autor Artykułu:dr Maria Walerowska
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)