Jesteś w strefie Premium
Jak skutecznie odchwaszczać kukurydzę gdy na polach sucho?
W ostatnich latach początek wiosennej wegetacji charakteryzuje się często niedoborami wody, co nie sprzyja działaniu herbicydów doglebowych. Ich stosowanie „na siłę” nie ma najmniejszego sensu, zwłaszcza w tych rejonach, w których nie spadło zbyt wiele deszczu. Alternatywą może być wariant z zabiegami nalistnymi. Warto to rozważyć szykując się do zwalczania chwastów w kukurydzy zasianej po życie na kiszonkę.
Trzeba mieć na uwadze, że wiele z herbicydów doglebowych zanim doczeka się możliwości zaktywizowania, pod wpływem erozji wietrznej nierównomiernie się przemieści, a także ulegnie rozkładowi, tracąc na skuteczności. Do tego należy rozpatrzyć coraz bardziej chłodny przełom okres maja (w ostatnich dniach pojawiły się przymrozki i bardzo chłodne noce), czyli czas potencjalnego stosowania środków powschodowych w kukurydzy zasianej po życie na kiszonkę. Wprawdzie nie jest to raczej kluczowy element obniżenia skuteczności, ale z pewnością czynnik obniżający efekt chwastobójczy.
W warunkach, kiedy nie mamy pewności, czy osiągniemy oczekiwany skutek, lepiej rozpatrzyć zastosowanie środków nalistnych. Mimo wszystko zawsze należy dążyć do wykonywania zabiegów jak najwcześniej, skracając okres konkurencji między chwastami a kukurydzą.
Pierwsze zabiegi można wykonać jedną z najstarszych substancji sulfonylomocznikowych zarejestrowanych w kukurydzy. Jest to rimsulfuron. Jest także komponentem mieszanin zbiornikowych i fabrycznych.
Kolejnym bardzo popularnym sulfonylomocznikeim jest nikosulfuron. To substancja czynna, produkowana w kilkudziesięciu formulacjach jako pojedynczy środek. Zwalcza szerokie spektrum chwastów, niszcząc gatunki dwuliścienne i podobnie jak rimsulfuron, także chwastnicę i stosowana w najwyższych dawkach – perz właściwy. W celu zwiększenia spektrum zwalczanych chwastów, głównie o gatunki dwuliścienne, jest polecana do łącznych zabiegów. Jest komponentem kilkunastu mieszanin fabrycznych.
Więcej na ten temat mówiliśmy podczas naszego ostatniego webinarium pt. "Jak skutecznie zwalczać chwasty w kukurydzy?", w którym ekspertem był dr Łukasz Sobiech z UP w Poznaniu.
Zobacz TABELĘ!

Poniżej film z tego spotkania. Zaloguj się i koniecznie obejrzyj ten materiał!
W warunkach, kiedy nie mamy pewności, czy osiągniemy oczekiwany skutek, lepiej rozpatrzyć zastosowanie środków nalistnych. Mimo wszystko zawsze należy dążyć do wykonywania zabiegów jak najwcześniej, skracając okres konkurencji między chwastami a kukurydzą.
Pierwsze zabiegi można wykonać jedną z najstarszych substancji sulfonylomocznikowych zarejestrowanych w kukurydzy. Jest to rimsulfuron. Jest także komponentem mieszanin zbiornikowych i fabrycznych.
Kolejnym bardzo popularnym sulfonylomocznikeim jest nikosulfuron. To substancja czynna, produkowana w kilkudziesięciu formulacjach jako pojedynczy środek. Zwalcza szerokie spektrum chwastów, niszcząc gatunki dwuliścienne i podobnie jak rimsulfuron, także chwastnicę i stosowana w najwyższych dawkach – perz właściwy. W celu zwiększenia spektrum zwalczanych chwastów, głównie o gatunki dwuliścienne, jest polecana do łącznych zabiegów. Jest komponentem kilkunastu mieszanin fabrycznych.
Więcej na ten temat mówiliśmy podczas naszego ostatniego webinarium pt. "Jak skutecznie zwalczać chwasty w kukurydzy?", w którym ekspertem był dr Łukasz Sobiech z UP w Poznaniu.
Zobacz TABELĘ!

Poniżej film z tego spotkania. Zaloguj się i koniecznie obejrzyj ten materiał!
Przeczytaj również
dr Łukasz Sobiechherbicydy dogleboweherbicydy nalistnekukurydzakukurydza na kiszonkękukurydza na ziarnoodchwaszczanietop agrar Polskawebinarium
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora