StoryEditor

Jak uzyskać jeszcze wyższe plony kukurydzy?

Kukurydza stała się wytrychem dla wielu gospodarstw, w których pszenica jakościowa i rzepak ozimy, rozczarowały plonami. I nic dziwnego, bo jej agrotechnika jest stosunkowo prosta, i nie ma jeszcze tak wielu zagrożeń ze strony agrofagów, jak w przypadku pszenicy czy rzepaku. Zwłaszcza w kontekście chorób. A mimo tego i tak ciągle widać na polach błędy…  
27.11.2020., 12:11h

Przede wszystkim ma ona ogromny potencjał plonotwórczy, który wynika z intensywnego i efektywnego systemu asymilacji, tzw. typ C4 i lepiej wykorzystuje węgiel zawarty w powietrzu (z CO2). Dzięki tym mechanizmom kukurydza ma o 25% wyższą wydajność asymilacji, w porównaniu do roślin uprawnych z fotosyntezą typu C3, jak choćby pszenica, rzepak czy buraki cukrowe. Przykładowo buraki cukrowe w ciągu 140 dni wegetacji wyprodukują 25 t/ha s.m., czyli ok. 15 t/ha cukru. Z kolei kukurydza w ciągu 125 dni wegetacji (od zakrycia międzyrzędzi, tj. 8 liścia, do połowy października) wyprodukuje 28 t/ha suchej masy – czyli ok. 16 t/ha ziarna.

Naszym zadaniem jest jak najbardziej efektywnie wykorzystać na polu ten potencjał. Dlatego trzeba wiedzieć, jakie są elementy struktury plonu kukurydzy i w jaki sposób możemy na nie wpływać za pomocą agrotechniki. A zatem, na plon kukurydzy składają się:

  • obsada roślin;
  • liczba kolb na roślinę;
  • liczba rzędów ziarniaków w kolbie;
  • liczba ziaren w rzędzie;
  • masa tysiąca ziaren.

Kukurydza może wytworzyć od 14 do 18 rzędów ziarniaków w kolbie (zawsze parzysta liczba) i nawet ponad 40 ziarniaków w rzędzie. Oznacza to, że z kolby można uzyskać nawet 800 ziaren.

Lubi ciepło i światło

Kukurydza ma wysokie wymagania świetlne, co odróżnia ją np. od pszenicy. Jest także zdecydowanie rośliną ciepłolubna. Do uzyskania kolejnych faz rozwojowych musi mieć zapewnioną odpowiednią ilość ciepła, którą nazywamy sumą temperatur efektywnych (STE). Jak to się ma do praktyki? Odmiany różnią się między sobą pod tym względem w zależności od ich wczesności. Im mieszaniec jest wcześniejszy (niższe FAO), tym ma mniejsze wymagania pod względem sumy temperatur efektywnych, potrzebnych do uzyskania, np. fazy kwitnienia. Odmiana bardzo wczesna potrzebować do tego będzie ok. 800°C, a odmiana bardzo późna ok. 1100°C. Przeliczając to na dni wegetacji, te różnice będą znaczne. Szczególnie pod koniec wegetacji, jesienią gdy niższe są także średnie temperatury dobowe, do osiągnięcia 50–60°C możemy potrzebować nawet 30 dni. Dlatego przy wyborze np. później odmiany w rejonach chłodniejszych, trzeba być ostrożnym. Owszem, w ciepłym roku taka odmiana uzyska dojrzałość, ale w chłodniejszym może to być problematyczne.

Kukurydza potrzebuje także dość ciepłej gleby do wschodów – aby nasiona skiełkowały, najlepiej byłoby, aby gleba na głębokości siewu miała 8–9ºC. Choć odmiany typu flint mogą kiełkować już przy temperaturze ok. 5–6ºC. Do fazy 3 liści kukurydza może wytrzymać przymrozki do –3ºC, ale jest bardzo wrażliwa na chłody w fazie kwitnienia. W 2015 r. były rejony, w których temperatura spadła do ok. 3–4ºC w trakcie tej fazy, co skutkowało gorszym zaziarnieniem kolb. Po kwitnieniu, kiedy zaczynają się tworzyć komórki endospermy (nalewanie ziarna) maleją także wymagania temperaturowe kukurydzy. Przy czym najbardziej wskazane są umiarkowane jej zakresy, aby proces nalewania ziarna przebiegał łagodnie. Upały bezpośrednio po zapłodnieniu powodują, że tworzy się mniej komórek w ziarniakach i są one gorzej wypełnione. Efektem jest mniejszy plon.

Jak wykorzystać w pełni potencjał kukurydzy w praktyce, jakich błędów unikać przeczytasz w najnowszym numerze top agrar (12/2020).

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. kwiecień 2024 02:03