StoryEditor

Kukurydza nadrabia zaległości, ale...

Kukurydza tej wiosny na starcie zmagała się z niskimi temperaturami, dlatego też wschody były opóźnione i nierównomierne. Jadąc przez kraj widać bardzo zróżnicowane w rozwoju plantacje – generalnie rolnicy i doradcy mówią o ok. 2 tygodniach opóźnienia w rozwoju roślin. W ostatnich dniach jednak idzie jak burza, ale czy to wystarczy do uzyskania wysokich plonów?
24.07.2017., 10:07h

Na szczęście nie dotyczy to całego kraju – najbardziej widoczne jest to na Kujawach, w Wielkopolsce i sporadycznie na Dolnym Śląsku. Sytuacja ta była efektem zbyt wczesnego siewu – nawet na początku kwietnia lub zbyt późnego – w drugiej dekadzie maja. Chłodny kwiecień, a także majowe przymrozki bardzo niekorzystnie wpłynęły na kiełkującą kukurydzę. Efektem były nierównomierne wschody, a niekiedy rolnicy przesiewali pola. Jadąc przez kraj widać obok siebie plantacje kukurydzy, gdzie na jednym polu rośliny mają ok. 9–10 liści i sięgają ledwie do pasa, a przez miedzę mają już nawet 2 metry wysokości. To znaczne opóźnienie w rozwoju jest pokłosiem m.in. słabo rozwiniętego systemu korzeniowego – było za zimno i za mokro, a korzeniom brakowało tlenu.
Na południowym wschodzie generalnie kukurydze wyglądają zadowalająco. Plantacje, które wysiano pod koniec kwietnia, ok. 10 lipca zaczęły wyrzucać wiechy, co w naszym rejonie jest normalnym terminem. Widoczne jest opóźnienie rozwoju roślin na polach wysianych po 1. dekadzie maja, z powodu nadmiaru opadów nie można było wjechać w pole – mówi prof. Paweł Bereś z IOR – PIB TSD w Rzeszowie.

Za zimna wiosna i gleba...


W tym roku wielu rolników zasugerowało się dość wysokimi temperaturami powietrza na początku kwietnia i wysiało kukurydzę, zapominając, że najważniejszym parametrem jest temperatura, ale gleby... Na głębokości 5 cm powinna ona wynosić min. 6ºC dla odmian flint, a dla typu dent nawet 10–12ºC.
– Oczywiście, kukurydza do kiełkowania potrzebuje nie tylko ogrzanej gleby, ale także odpowiedniej wilgotności. Jeśli jednak zabraknie wymaganego ciepła, proces kiełkowania nie rozpocznie się lub zostanie zahamowany, mimo dostępności wody i napęczniałego wodą ziarna – przestrzega dr Adam Majewski, z firmy KWS. Wprawdzie kukurydza do fazy 6 w pełni rozwiniętych liści ma stożek wzrostu pod powierzchnią gleby i potrafi sobie poradzić z niskimi temperaturami, ale jest bardzo wrażliwa na zimno od siewu do pojawienia się pierwszego zielonego liścia nad powierzchnią gleby – dodaje.
Więcej na temat przyszłości kukurydzy w tym sezonie przeczytacie w najbliższym numerze 8/2017 od str. 96.
mwal
Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 05:40