Żniwa kukurydziane za pasem. Jakie ceny ziarna?

Ostatnich kilka tygodni wysokich temperatur i braku opadów spowodowały, że kukurydza o krótszym FAO na słabszych glebach zaczęła zasychać. Rolnicy rozpoczęli więc już omłoty ziarna. Na jakie ceny skupu można obecnie liczyć?
Dobre plony, ale nie wszędzie
Generalnie tej wiosny i latem opadów nie brakowało, co rolnicy odczuli w żniwa, walcząc z pogodą o zbiór ziarna z pól. Jednak są takie rejony na mapie naszego kraju, gdzie odczuwalne były i są duże niedobory wody. Tam właśnie wiele plantacji kukurydzy na ziarno zostało przeznaczonych już w połowie sierpnia na kiszonkę, gdyż nie było szans na przetrwanie upałów i wykształcenie kolb. Natomiast w przeważającej części Polski w okresie od maja do sierpnia generalnie nie brakowało opadów i kukurydza miała bardzo dobre warunki do budowania plonu. Wegetacja przebiegała prawidłowo i zdecydowana większość roślin wykształciła kolby z dorodnym ziarnem. Rolnicy spodziewają się wysokich plonów. W zależności od klasy gleby i stanowiska mogą one wynosić od 11 aż do 18 ton mokrego ziarna z 1 ha. O ile jednak plony mogą cieszyć producentów kukurydzy, o tyle jej ceny w skupie już z pewnością nie. Pomijam tu kwestię kontraktów zawieranych wiosną br., bo te mogą gwarantować rolnikom godziwy zysk. Jednak ceny oferowane przez handlowców na przednówku kukurydzianych żniw mogą niepokoić.
Ile za ziarno?
Stawki oferowane przez punkty skupu są bardzo niskie. Za mokre ziarno prosto z pola o wilgotności 30% handlowcy oferują (w zależności od regionu kraju) od 280 do maksymalnie 360 zł/t netto. Podobnie jak w poprzednich latach skupujący za dostarczenie ziarna o wilgotności powyżej 30% potrącają z wyjściowej stawki 12-14 zł za każdą tonę. W przypadku ziarna o wilgotności poniżej 30% do wyjściowej stawki doliczane jest 8-9 zł/t. Nie potrzeba jednak przeprowadzać szczegółowej kalkulacji by zauważyć, że takie stawki – przy wszystkich kosztach produkcji, do których najczęściej zalicza się także usługowy siew i zbiór kukurydzy – nie gwarantują rolnikowi zysku. Dla przypomnienia, rok temu w okresie kukurydzianych żniw średnie ceny skupu mokrego ziarna oscylowały wokół 500 zł netto.
Suszyć, nie suszyć – oto jest pytanie!
Wielu producentów kukurydzy rozważa możliwość wysuszenia ziarna i przechowania go z nadzieją na sprzedaż po wyższej cenie zimą lub wiosną. Tu jednak trzeba pokusić się o szczegółową kalkulację takiego działania.
Po pierwsze, niewielu rolników posiada własne suszarnie i będzie musiało skorzystać z usług. Suszenie ziarna z pewnością będzie w tym roku droższe, ponieważ ceny gazu, oleju opałowego i energii elektrycznej wykorzystywanych do suszenia są wyższe niż przed rokiem. Po drugie, w procesie suszenia ubytek masy 1 tony mokrego ziarna wynosi w granicach 25–30%. I po trzecie wreszcie, cena suchego ziarna (także w kontraktach na styczeń i luty) waha się w granicach 540–560 zł/t netto. Czy suszenie ziarna kukurydzy jest zatem w tym roku opłacalne? Każdy musi wziąć kalkulator do ręki i skrupulatnie policzyć wszystkie swoje koszty, by móc odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Jeżeli chodzi o ceny ziarna kukurydzy z zeszłorocznych zbiorów, to są one na niemal niezmiennym poziomie i kształtują się na poziomie od 580 do 640 zł/t. Obecnie jednak większość transakcji to realizacja kontraktów zawartych wcześniej i stawki są odpowiednio wyższe.
Giełdy i rynek
Trudną sytuację na rynku kukurydzy spotęguje zapewne import ziarna od naszych południowych i wschodnich sąsiadów. Na razie jeszcze transportami samochodowymi i kolejowymi wjeżdża do nas głównie pszenica, ale za 2-3 tygodnie rozpoczęcie zbiorów kukurydzy może spowodować wzmożony import kukurydzy. Wówczas presja na obniżki cen na rynku może stać się większa.
Kukurydza odnotowała także spadki cen na światowych giełdach. W Paryżu kontrakt na listopad wynosi 160,75 euro/t (ok. 691 zł), czyli o 3,6% mniej niż miesiąc temu. Natomiast w Chicago cena kukurydzy wynosi 132,77 dolarów/t (ok. 510 zł). Wprawdzie ta cena w relacji miesięcznej wzrosła o 0,9 %, ale w relacji rocznej jest mniejsza o ponad 10%. bcz
Fot. Sierszeńska