StoryEditor

SIMA: Punktowy oprysk w łanie

Indywidualny oprysk chwastów nawet z wysoką prędkością roboczą, to jedno z wielu nowych rozwiązań, jakim w trakcie targów Sima pochwaliła się firma Kuhn.
26.02.2019., 10:02h
Do osiągnięcia celu inżynierowie i programiści francuskiego producenta posłużyli się sztuczną inteligencją. W rozwiązaniu I-Spray we współpracy z firmą Carbon Bee firma Kuhn opracowuje obecnie opryskiwacz polowy, który może lokalizować i selektywnie zwalczać chwasty.

W tym celu belkę opryskiwacza doposażono w czujniki, które umożliwiają opryskiwaczowi ciągłe monitorowanie łanu. Zadaniem sztucznej inteligencji jest, aby na podstawie analizy obrazu rozpoznać chwasty „ukryte” np. w łanie pszenicy. Dopiero po zlokalizowaniu niepotrzebnej rośliny aktywowany zostanie rozpylacz. Wprowadzenie tej technologii na rynek będzie oznaczało znaczne ograniczenie stosowania pestycydów w uprawach. Dzięki temu, że ta technologia pozwala odróżnić różne rodziny chwastów od siebie, można stosować środki ochrony roślin o ukierunkowanym spektrum działania, a tym samym zwiększenie ich skuteczności. Pozwoli to również zrezygnować z prewencyjnej ochrony łanu.

Firma pochwaliła się wynikami pierwszych badań. Stwierdzono, że indywidualny oprysk chwastów może ograniczyć zużycie chemii nawet o 80%. Jak podkreśla producent technologia I-Spray stwarza okazję do rozwiązania problemu odporności na herbicydy, ponieważ można stosować bardziej ukierunkowane środki. Pozwoli to także na opracowanie mapy zachwaszczenia pola i podjęcie bardziej skutecznych działań w walce z nimi w kolejnych sezonach. To jednak będzie jeszcze elementem doświadczeń Kuhn i Carbon Bee. Czekamy więc na kolejne informacje i wprowadzenie na rynek.

Oprysk pulsacyjny
Kolejnym rozwiązaniem, które może zostać zamontowane w opryskiwaczach Kuhn jest system
AutoSpray. Istota systemu jest pulsacyjny oprysk pracujący z częstotliwością 20 Hz. Oznacza to, że w ciągu sekundy każdy rozpylacz 20-krotnie otwiera się i zamyka. Oprogramowanie systemu pozwala na precyzyjną zmianę czasu pracy rozpylacza w ciągu sekundy a w efekcie wpływ na dawkę oprysku

Stosując system AutoSpray (TeeJet) traktorzysta nie musi już martwić się o ciśnienie robocze, które zależy od kilku parametrów (szybkość nanoszenia, prędkość, a tym samym rozmiar kropli). Musi tylko wprowadzić dawkę nanoszenia i żądaną wielkość kropli do terminalu ISOBUS. W efekcie można precyzyjnie skonfigurować oprysk w zależnosci od pogody. Nowe rozwiązanie przewiduje ciągły obieg cieszy w belce opryskiwacza. To pozwala na natychmiastowe rozpoczęcie pracy na całej szerokości i znacznie redukuje ryzyko zapchania układu. System jest dostępny w opryskiwaczach Kuhn z belką opryskową Equilibra.
Jan Beba
Autor Artykułu:Jan Bebaredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 16:59