Pszenica tańsza od średniej - Rynkowy Serwis Spod Lady - 26.05.23 r.

W rzepaku z każdym kolejnym notowaniem mamy spore wzrosty kursów, a pszenica na Matifie spada poniżej wieloletniej średniej. Najnowszy komentarz dotyczący bieżącej sytuacji na rynku zbóż i rzepaku przygotowany przez eksperta rynkowego top agrar Polska.
Z tego artykułu dowiesz się:
- jakie są notowania rzepaku na Matifie?
- jak wyglądają notowania rzepaku na kolejne terminy i co to oznacza??
- jakie są na notowania pszenicy na Matifie?
- ile wynosi średnia kursów pszenicy z ostatnich 5-ciu lat?
- jaki wpływ ma polski rynek zbożowy na światowe giełdy?
- jakie kursy złotówki są najkorzystniejsze dla krajowych cen zbóż?
- co słabszy złoty oznacza dla naszego międzynarodowego handlu?
Rzepak: dawno nie było takich różnic


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:Notowania rzepaku pod koniec tygodnia wyrównały spadki zbliżające nas do 390 euro/t i wylądowały o 7 euro powyżej 400-eurowej kreski. Czy długo jeszcze rzepak będzie walczył z tak bardzo umowną granicą? Tego niestety nie wiemy, ale warto z giełdowego rozkładu wycen wyciągnąć jak najwięcej wniosków. Od bardzo, bardzo dawna nie mieliśmy bowiem takiego rozkładu kursów, że rzepak na każdy kolejny termin jest wyceniany zdecydowanie drożej. I tak rzepak na listopad' 23 r. jest wyceniany o 6,50 euro drożej od sierpnia, a na luty'24 r. o 6,25 €/t drożej od listopadowych kontraktów br. |
Pszenica już tańsza od średniej!
Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:Po dwudniowych skokach w górę i dół w środku tego tygodnia, a na jego zakończenie zaczynają się uspokajać notowania kończą dosłownie tak samo jak przed tygodniem i tylko spadki krajowych cen się nie zatrzymują. |
Złoty znów słabiutki
Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:Złotówka poharcowała tylko przez chwilę będąc mocną walutą i dziś pracując już w okolicach 4,53 zł/€ wraca niestety do słabych kursów. Słaby vs. mocny, to zawsze kwestia porównawcza, ale wyraźnie rynki finansowe nie pozwalają złotemu przeskoczyć bariery 4,50 zł/euro na dłużej.
|
Komentarz z poprzedniego tygodnia przeczytasz tutaj!
Juliusz Urban