Rynkowy Serwis Spod Lady - 21.04.23 r.

Aktualny komentarz bieżącej sytuacji na rynku zbóż i rzepaku przygotowany przez eksperta rynkowego top agrar Polska.
Z tego artykułu dowiesz się:
- jakie są notowania rzepaku i pszenicy ma Matifie?
- jakie decyzje planuje KE dla importu rzepaku?
- jak mogą na to zareagować przetwórcy unijni?
- co może dziać się z cenami do końca sezonu i na starcie rzepakowych żniw?
- jak zbożowy rynek reaguje na kolejne obietnice dopłat?
- o ile tańsza jest średnio pszenica paszowa od konsumpcyjnej?
- Ile pszenicy w UE zostanie na koniec bieżącego sezonu?
- jakie efekty może spowodować długie powstrzymywanie rynku?
- jaki jest kurs złotego i relacja euro/dolara?
Rzepak: interwencja jak szalony koń


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:Patrząc na to co się dzieje na rzepakowym rynku, w konsekwencji dopłatowych i tranzytowych przepychanek trudno powstrzymać się od złapania się za głowę. Strona sprzedająca, która wyraźnie pod wpływem krótkotrwałej pamięci o tylko ostatnim sezonie, nie pomna na wszelkie sygnały płynące ze światowych bilansów, europejskich i krajowych zbiorów rzepaku odwlekała decyzje, a teraz poszukuje winnych w Ukrainie, i w UE. |
Pszenica w Europie stabilnie, u nas drgnęła
Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:Z tą stabilizacją cen pszenicy w Europie, to do końca nie jest tak. Bo początek tygodnia przyniósł spore podwyżki kursów, jednak rynek dość szybko je odreagował i na koniec tygodnia znów mamy bardzo podobne notowania jak tydzień temu. Krajowy rynek lekko się z cenami obudził i ci, którzy bacznie go śledzą, podnieśli ceny o jakieś 20 zł/t. Ruch pobudził się także w paszowych i pszenica na cele paszowe, która odstawała mocno od konsumpcji jest już tylko średnio o 70 zł/t tańsza. Jeszcze raz daje się odczuć fakt, że naszym rynkiem nie trzęsie stawiana na piedestale pszenica konsumpcyjna, tylko paszówka. |
Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:Narodowa waluta zyskuje kolejne dwa grosze zarówno do europejskiej, jak i amerykańskiej waluty. Wygląda, na to, że afera ze zbożami na granicy z Ukrainą sile naszego pieniądza się przysłużyła, bo pod koniec całego zamieszania światu gospodarczemu pokazujemy się wreszcie jako kraj skuteczny. Szkoda, że tyle to trwało. Niestety mocniejsza waluta nie pójdzie w parze z chęciami podbijania rynków zagranicznych przez nasze zboża i tu znów polityka idzie na krzyż z rynkiem. |
Komentarz z poprzedniego tygodnia znajdziesz tutaj!
Juliusz Urban