Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Newsletter rynkowy>

Rynkowy Serwis Spod Lady - 7.04.23 r.

Obrazek

Najbardziej aktualny komentarz dotyczący bieżącej sytuacji na rynku zbóż i rzepaku przygotowany przez eksperta rynkowego top agrar Polska.

dr Juliusz Urban7 kwietnia 2023, 10:32

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jakie są notowania rzepaku i pszenicy ma Matifie?
  • jak notowania ropy wpływają na rzepak?
  • co się będzie działo na Matifie?
  • jakie będą najbliższe dni dla rzepaku?
  • a co nowego na rynku pszenicy?
  • czego się spodziewamy w zbożach?
  • kto może zostać z towarem?
  • jak zachowują się kursy złotego?

Rzepak tańczy jak mu ropa zagra?

Kursy rzepaku Matif

Wykresy kursów rzepaku Matif


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:

Kraje OPEC wspólnie z Rosją decydując o obniżeniu wydobycia przygotowały nam wszystkim podwyżki cen. Ropa naftowa WTI na giełdach przeskoczyła 80 dolarów za baryłkę, a ropa brent notowana jest powyżej 84 USD/baryłka. Eksperci od rynku paliw twierdzą, ze na tym wcale nie musi skończyć się trend wzrostowy i szacują, że ropa naftowa może dojść nawet do 100 dolarów. Ruchy notowań ropy naftowej powodują spore wahania kursów rzepaku na Matifie. Zaraz jak ropa podskoczyła, rzepak znacznie podrożał. Jak na chwilę ceny ropy się uspokoiły, co zbiegło się także z momentem, gdy KE podała swoje szacunki dotyczące korzystnych bilansów oleistych w Unii Europejskiej na nowy sezon, rzepak na Matifie mocno gruchnął do dołu. trudno się oprzeć wrażeniu, że rzepak będąc w Europie podstawowym surowcem biopaliwowym tańczy tak, jak mu ropa naftowa na swoich skrzypcach rynkowych zagra.

W najbliższym czasie spodziewać się możemy także kolejnych niespodzianek, wynikających już z samych rzepakowych podrygów. Druga dekada kwietnia będzie zapewne bardzo dynamicznym momentem domykania kontraktów majowych, które są już ostatnimi notowaniami rzepaku ze zbiorów 2022 r. Obserwując dzisiejszy układ notowań majowych i tych na sierpień wydawać się może to mało istotne, bo są rzeczywiście takie same, ale już za chwilę nastąpi wyprzedaż zamykających się kontraktów majowych i zamiana ich na sierpniowe, co spowoduje rozchodzenie się widełek.

Dodatkowo pamiętajmy o tym, że wielu sprzedających swój rzepak na bazie kontraktów z tzw. pricesingiem (późniejszą wyceną) ma na to czas do połowy kwietnia. Realizacja tego zapisu nie zmieni samej ilości fizycznie zakupionej (bo ten rzepak już jest sprzedany), ale wymusi dokonanie zabezpieczenia przez przetwórców tych partii na Matifie, tym samym zwiększy liczbę transakcji na sierpniu. Szykuje nam się nerwowy poświąteczny tydzień i wydaje się, że może to być już ostatni
moment, kiedy ceny mogą na chwilę podskoczyć. Z niedawnej górki skorzystali głównie handlowcy, którzy porobili sobie pewne sprzedażowe pozycje, co może doprowadzić do większego rozjeżdżania się cen w kraju w najbliższym czasie. Trzeba szukać lepiej płacących!


Pszenica długo stać nie będzie?


Kursy pszenicy na Matifie

Wykres cen pszenicy na Matifie


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:

Ostatnie niewielkie wzrosty kursów pszenicy na Matifie miały miejsce przed tygodniem w środę, od tego czasu pszenica stale tanieje. To co się dzieje w kraju z cenami, które w sumie nawet lekko idą do góry, z tego punktu widzenia jest ewenementem. Na giełdach, po lutowej hopce pszenica w zasadzie stale tanieje. Dwa lata temu (poprzedni sezon odłóżmy na bok, bo normalny nie był) także od lutego pszenica wciąż taniała, a techniczny szczyt z końca kwietnia 2021 r. związany był tylko z przeskokiem kontraktów majowych na wrześniowe. Potem szybko pszenica poszukała stabilizacji na poziomie ok. 210 €/t.

W tym sezonie przeskok kursów, może nie przynieść nawet chwilowego wzrostu, stare i nowe zbiory wyceniane są podobnie, a kontraktów z opóźnioną wyceną w pszenicy nie ma. Dlatego istnieje obawa, że kursy będą nadal spadać, co może niestety zachwiać także krajowym rynkiem. Poza pszenicą mamy tu też sporo innych zbóż, które obecnie nie uczestniczą w akcji eksportowej i ich podaż zaspokajać może najbardziej bieżące potrzeby paszowe.

Niestety większe zwykle świąteczne zapotrzebowanie na mąkę, tym razem za bardzo rynku pszenicy nie wsparło. Może podsumowanie zapasów hurtowych po samych świętach da jakieś dodatkowe korzyści, związane z bardziej aktywnym rynkiem detalicznym, choć w ostatnich latach po świętach zwykle mieliśmy uśpienie. Teraz jednak klient detaliczny zapasów sporych nie robi, a więc większe zużycie może spowodować potrzebę ponownego zatowarowania, a tym samym uruchomić wyjście na zakupy pszenicy przez młynarzy. Co zbiegnie się z aktualną blokadą dostaw do skupów, potęgowaną jeszcze faktem, iż rolnicy wyjdą w pola.

Tym samym bardziej chłonny rynek może trafić na brak podaży, co zwykle skutkuje podwyżkami. Jest jeden słaby punkt takiego rozumowania, a stanowią go zapełnione magazyny firm skupowych. Tu nie mamy pełnego obrazu, bo podaż w gruncie rzeczy cały sezon była kiepska i z tego wynikałoby, że większość towaru pozostaje u rolników, a handlowcy mają głównie ten towar, który jest drogo kupiony. Jednak z każdym tygodniem zbliżania się do żniw przyjdzie pogodzić się im ze stratami i podaż od handlu się uruchomi, co może potrzeby rynku zaspokoić, a rolnicy zostaną dalej z towarem.

 

Złoty w świątecznym nastroju

Kursy walut


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:

Nasza narodowa waluta od kilku tygodni utrzymuje stabilne kursy, bo i stopy procentowe pozostają bez zmian i nawet przemówienie szefa NBP, w którym próbował on przemycić hiobowe wieści o dalszej części inflacyjnego trendu i czekających nas, związanych z tym kolejnych obciążeniach domowych budżetów, nie wybiło złotówki z utrzymanego przelicznika w stosunku do wspólnej europejskiej waluty.

Kursy dolara w środku tygodnia wahały się pod wpływem idących w górę cen ropy naftowej. Drożejąca na giełdach, nie za bardzo po myśli amerykańskiego rządu ropa powodowała, że amerykańska waluta się osłabiała. Jednak na koniec tygodnia przelicznik złotego do dolara ląduje mniej więcej tam, gdzie były przed tygodniem. Stabilna krajowa waluta może więc spokojnie świętować mało burzliwy okres.


Komentarz z poprzedniego tygodnia znajdziesz tutaj!

Juliusz Urban 



Picture of the author
Autor Artykułu:dr Juliusz Urban
Pozostałe artykuły tego autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)