KR Kietrz: Super obora Langowo
Super wypasiona obora – tak można skwitować inwestycję w Kombinacie Rolnym Kietrz. Nowa ferma bydła Langowo imponuje rozmachem, przemyślaną koncepcją i jakością wykonania.
Kompleks obór na ponad 3000 zwierząt
- Nowa obora powstała na przysłowiowym ściernisku i budowaliśmy ją prawie od zera, nie licząc starej poniemieckiej obory na ponad 100 krów – podkreśla Mariusz Sikora, prezes zarządu Kombinatu Rolnego, gospodarującego na 9200 ha i utrzymującego łącznie 7 tys. sztuk bydła.Obszar całej fermy Langowo zajmuje ok. 12 ha, a samych budynków ponad 52 tys. m.kw. Dwie bliźniacze obory dla krów każda długości 171 m i szerokości 35 m mieszczą po 640 mlecznic. Obory są wyjątkowo przestronne, bo w kalenicy mierzą prawie 14 m, a na zewnątrz słupy mają po 4,5 m.
Karuzela na 60 stanowisk
Krowy przechodzą dwa razy dziennie do udojni wyposażonej w dojalnię karuzelową firmy Fullwood na 60 stanowisk z obsługą zewnętrzną i obracającą się przeciwnie do wskazówek zegara. Dój 1200 krów zajmuje ok. 6,5 godziny dziennie, co oznacza, że w ciągu godziny wydoi się od 230 do 250 krów.Żywienie grupowe
Krowy są podzielone na 7 grup żywieniowych. Zaskakujące jest to, że krowy nie otrzymują dodatkowo paszy treściwej, a całe zapotrzebowanie ma pokryć przygotowany TMR. Na terenie fermy wszystkie nowo wybudowane silosy przejazdowe gwarantują utrzymanie dobrej jakości paszy. Dawka składa się z kiszonki z kukurydzy, sianokiszonki z lucerny, młóta browarnianego oraz pasz treściwych.Odchów od cielęcia do wydajnej krowy
Cielęta – jałóweczki odchowywane są w budkach indywidualnych, a potem zbiorowych. Utrzymanie i żywienie młodzieży ma stworzyć podwaliny do wydajnej i mocnej krowy. Cały kompleks jest tak zorganizowany, by tworzył zamknięty obrót stada.Więcej szczegółów w październikowym wydaniu top agrar Polska.
Przeczytaj również
Ferma Langowo – kompleks obór na ponad 3000 zwierząt powstał w Kombinacie Rolnym Kietrz na Opolszczyźnie.
Uroczyste przecięcie wstęgi przez prezesa Mariusza Sikorę i zaproszonych gości.
Wszyscy goście musieli założyć odzież ochronną, by zwiedzić nowe obiekty fermy.
Obory są wyjątkowo wysokie na 14 m w kalenicy co stwarza komfortową kubaturę dla krów.
Zaproszeni goście podziwiają inwestycję w Kietrzu.
Daniel Motyka, kierownik fermy jest zadowolony z efektów produkcyjnych i pracy na nowym obiekcie.
Cielęta starsze utrzymywane są w kojcach grupowych.
Jałownik z boksami grupowymi na ściółce ze słomy.
Dojalnia karuzelowa na 60 stanowisk jest w stanie w ciągu godziny wydoić do 250 krów.
Po uroczystym poświęceniu obór przyszedł czas na podziwianie pracy dojalni. Prezes Mariusz Sikora wyjaśnia organizację pracy w oborze: – Poranny dój rozpoczynamy o 9.00 rano, a wieczorny o 22.00.
Przejazdowe silosy na kiszonkę z kukurydzy.
W rękawach zakiszone jest młóto browarniane
Zbiorniki na gnojowicę wybudowała firma z Czech.
Cała ferma może być kontrolowana zza biurka w centrum dowodzenia umieszczonego nad dojalnią.