StoryEditor

Budowa obory jak wyboista droga – nasz konkurs!

Skomplikowane procedury związane z uzyskaniem wsparcia finansowego na budowę obory oraz sama realizacja inwestycji – podziel się swoimi doświadczeniami, weź udział w zabawie i wygraj naszą najnowszą publikację.
06.03.2017., 13:03h

– Czy stosunkowo dobre nastroje na rynku mleka mają odzwierciedlenie w liczbie wniosków złożonych na dofinansowanie modernizacji obór? – pytał red. Marcin Jajor podczas debaty zorganizowanej przez naszą redakcję w Łodzi. Niestety, jak wyliczał red. Grzegorz Ignaczewski („top agrar Polska”) jeśli popatrzymy na liczbę wniosków złożonych do ARiMR, to w 2015 roku (ok. 800 wniosków) było ich dwa razy więcej niż w 2016 roku (nieco ponad 300). Wynika to przede wszystkim z dość skomplikowanych procedur!

– W tej chwili najczęstsza przyczyną tego, że dany wniosek nie uzyskuje wsparcia jest brak pozwolenia na budowę. Rolnik składając wniosek do ARiMR dopiero rozpoczyna procedurę ubiegania się o takie pozwolenie, a jeśli do tego dojdzie kwestia oddziaływania na środowisko – złożenie prawomocnego pozwolenia na budowę we właściwym terminie jest bardzo trudne– zaznaczał red. Ignaczewski.

Jakie błędy popełniamy najczęściej?
W czasie dyskusji pytaliśmy o najważniejsze błędy popełniane przez inwestorów. Nasi eksperci wymieniali w pierwszej kolejności złą wentylacją, nieodpowiednią długość legowisk, zbyt małą liczbą poideł, brak poczekalni, porodówki czy izolatki.

– Wielu hodowców rozpoczyna rozmowę o nowej inwestycji od pytania o cenę metra kwadratowego obory – mówił Tomasz Ladziński z firmy Ladziński Budownictwo Ogólne, podczas debaty „top agrar Polska” w Łodzi. Według niego to zasadniczy błąd. Budowa obory wymaga bowiem od samego początku dokładnego określenia swoich oczekiwań, a więc odpowiedzi na pytania: jaka będzie obsada zwierząt, na jakich legowiskach mają przebywać krowy, z jakiego systemu usuwania obornika czy gnojowicy chcemy skorzystać i w końcu, w jaki sposób ma być pozyskiwane mleko?
– Hodowcy, którzy obejrzeli paręnaście obiektów i doskonale precyzują swoje oczekiwania są znacznie lepszym partnerem do rozmowy. Wiedzą czego chcą i to procentuje przy realizacji inwestycji – podkreślał specjalista

Czy podczas planowania i realizacji swojej obory napotkałeś jakieś problemy administracyjne? Z czego jesteś najbardziej zadowolony, a co dziś zrobiłbyś inaczej. Napisz komentarz o swoich doświadczeniach i weź udział w naszej sondzie. 

Na aktywnych czekają 3 egzemplarze naszej najnowszej publikacji „Mastitis” – wyślemy je do osób, które odpowiedzą w komentarzu pod artykułem na pytania zawarte w sondzie i najlepiej uzasadnią swoją odpowiedź.

Oborowa sonda

1) W jakiej oborze produkujesz mleko?

  •  uwięziowej
  • wolnostanowiskowej

2) Czy w najbliższych 2 latach planujesz budowę obory dla bydła mlecznego lub opasowego?

  • tak
  • nie 

 Na Wasze odpowiedzi i historie czekamy w komentarzach pod tym artykułem. Zapraszamy!

mj/ps
Fot. Jajor

 

Marcin Jajor
Autor Artykułu:Marcin Jajor

redaktor działu top bydło i topagrar.pl, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mlecznego i mięsnego

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. kwiecień 2024 15:07