StoryEditor

Krowy szkodzą mniej niż paliwa kopalne

Podczas Dnia Zdrowia Bydła w Gießen, w Niemczech prof. Frank Mitloehner wyjaśnił, dlaczego krowa, wbrew opinii części społeczeństwa nie szkodzi środowisku.
04.11.2020., 10:11h
Wiele organizacji proekologicznych uważa, że hodowla bydła emituje do środowiska znaczne ilości metanu, który z kolei przyspiesza niekorzystne zmiany klimatyczne. 

W swoim wykładzie, który opisał na swoim portalu topagrar.com, prof. Frank Mitloehner obalił te twierdzenia, gdyż uważa, że bydło jest potrzebne aby wyżywić światową populację. Prof. Mitloehner pochodzi z regionu Dolnego Renu i od 20 lat mieszka w USA, gdzie kieruje Wydziałem Nauk o Zwierzętach na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis. Jest intensywnie zaangażowany w tematy związane z emisją i zmianami klimatu. 

Produkcja metanu ma niewielki wpływ


Według prof. Mitloehnera, w dyskusji na temat wpływu hodowli bydła na zmiany klimatu rzadko wspomina się o biologicznym obiegu węgla, bowiem metan jest owszem produkowany, ale jest również niszczony, w wyniku reakcji chemicznych w atmosferze. Dominująca jego część ulega rozkładowi do dwutlenku węgla w ciągu 10 lat. Ponadto metan emitowany przez przeżuwacze odpowiada ilości węgla, który jest pochłaniany przez rośliny i wykorzystywany do budowy biomasy. Jeśli ogólna liczba bydła nie wzrośnie, ilość produkowanego i niszczonego metanu pozos...
Pozostało 72% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktorka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 14:25