StoryEditor

Drogowe zmory współczesnego rolnictwa

Nowoczesne gospodarstwa to coraz większy sprzęt, który z trudem przedziera się przez wiejskie szlaki. Zarządcy często nie dbają o drogi, a ich projekty pisane są zza biurka. Ruch staje się niebezpieczny.
27.07.2020., 15:07h

Zostaliśmy zaalarmowani przez grupę właścicieli towarowych gospodarstw i firm wykonujących usługi dla rolnictwa z terenu kilku powiatów Zamojszczyzny. Problem nie dotyczy tylko tego regionu, sięga całego kraju i z roku na rok się pogłębia. Nasi rozmówcy ze swoim przesłaniem chcą przedrzeć się do opinii publicznej, a przede wszystkim do decydentów, żeby zawczasu dostrzegli jego wagę – najlepiej praktycznie, a więc z perspektywy kabiny nowoczesnego kombajnu, ciągnika czy samobieżnego opryskiwacza. Chodzi nie tylko o usprawnienie im pracy, ale także o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. A już dochodzi do tragedii.


Techniczna rewolucja

Są świadomi, że współczesne, nowoczesne rolnictwo zglobalizowało się. Muszą więc gonić świat w wydajności i efektywności pracy, bo z tego czerpią dochód. Właśnie dlatego na pola wjechał wydajny, bo wielkogabarytowy sprzęt. Obecny kombajn do zboża w pozycji transportowej mierzy co najmniej 3,5 m szerokości, zwykle jest jeszcze szerszy. Samobieżny kombajn do buraków zbudowany jest na trzech osiach. Do odbioru zboża czy buraków coraz częściej używane są 3-osiowe przyczepy, które łącznie z ciągnikiem tworzą ...

Pozostało 85% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Andrzej Sawa
Autor Artykułu:Andrzej Sawa
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 04:05