StoryEditor

Rolnicy nie chcą budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego

Rolnicy, którym grozi wywłaszczenie w związku z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, zapowiadają, że ziemi nie oddadzą, a jak trzeba będzie to pojadą protestować pod Sejm. Tymczasem ustawa o budowie superlotniska została właśnie podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Listę miejscowości do których będą mogli przenieść się wysiedleńcy ma przygotować minister rolnictwa.
07.06.2018., 09:06h
Nowe lotnisko ma powstać między Łodzią a Warszawą. Jego najbardziej prawdopodobną lokalizację jest obecnie miejscowość Stanisławów w gminie Baranów. Problem w tym, że mieszkańcy, wśród, których jest bardzo wielu rolników, nie chcą o tym nawet słyszeć.

"Pójdziemy szturmem na parlament!"

– Tu jest teren miodem i mlekiem płynący. Pierwsza, druga, trzecia i czwarta klasa ziemi. Przejedź się pan po tym terenie. Zobacz jakie tu łany zboża są, kukurydza, ziemniaki, cebula. To jest żywność dla paru tysięcy mieszkańców, a wy chcecie to zabetonować i zniweczyć. Nie wydziedziczycie nas stąd! Pójdziemy szturmem na parlament żeby obudzić rząd – krzyczał pod adresem ministra Mikołaja Wilda, pełnomocnika rządu ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, jeden z rolników podczas spotkania w podwarszawskim Szymanowie.

Inwestycja oznacza bowiem dla mieszkańców przymusowe wysiedlenia oraz wykup przez rząd ich nieruchomości. Podobno ceny mają być uczciwe i rynkowe, ale miejscowych rolników to nie przekonuje.

Dla mnie ceny na tę moją ziemię, panie ministrze, nie ma. Ja tu się ulęgłem, ja tu się wychowałem i ja chce tutaj swój żywot ...
Pozostało 63% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 08:46