V Forum Rolników i Agrobiznesu: czy krowa szkodzi środowisku?

Sektor produkcji mleka, w tym przede wszystkim hodowcy krów mlecznych są oskarżani o negatywny wpływ na środowisko. Czy słusznie? Ile metanu produkują krowy i co należy zrobić, by zredukować globalną emisję tego gazu? – na te i wiele innych pytań odpowiadaliśmy podczas Sesji Mleko w ramach V Forum Rolników i Agrobiznesu.
To fakt!
Niestety, obok naturalnych źródeł emisji gazów cieplarnianych ich obecność jest związana również z działalnością człowieka, w tym rolnictwo i sektory z nim związane stanowią źródło ok. 13–14% emisji gazów cieplarnianych. Według naukowców, 95–97% ogólnej puli związanej ze zwierzętami gospodarskimi pochodzi od przeżuwaczy, w tym 63–64% od bydła, co wiąże się głównie to z procesami trawienia włókna surowego. Jak ograniczyć emisję metanu?
Jak podkreślał prof. Kowalski, największe efekty można uzyskać poprzez zmiany w żywieniu, a więc zwiększenie efektywności żywienia zwierząt. Lepsze pasze zwiększają intensywność produkcji, której nie towarzyszy proporcjonalny wzrost skali emisji metanu. Zatem zwiększenie wydajności zwierząt przy ograniczeniu ich pogłowia pozwoli wyprodukować podobną ilość mleka przy takiej samej lub niższej emisji metanu.Bardzo obiecująco zapowiadają się także doskonalenie genetyczne zwierząt z wykorzystaniem selekcji genomowej oraz wykorzystanie w żywieniu bydła różnego rodzaju dodatków paszowych, w tym olejów roślinnych zawierających nienasycone kwasy tłuszczowe, ekstraktów roślinnych, dodatków specjalnych (wodorostów), drożdże czy szczepionek anty-metanogennych. Na ogromny potencjał wskazują też wyniki badań o zastosowaniu w dawce pokarmowej związku o nazwie 3-nitrooxypropanol. Jest o co walczyć...
– W przypadku ponad 22 mln krów w UE, które produkują ok. 156 mln kg mleka rocznie – skala ograniczenia emisji metanu o 25% – odpowiada rocznej emisji CO2 wynikającej z użytkowania prądu w 5,5 mln domów, tj. oświetleniu całej Daniu i Szwajcarii – mówił prof. Kowalski.
opr. mj