StoryEditor

Karty loch to niezbędne minimum dokumentacji

Im więcej zapiszesz, tym więcej będziesz wiedział o swoich świniach. Podpowiadamy, jak prowadzić prostą, papierową dokumentację w sektorze porodowym.
30.04.2021., 16:04h
Każdy utrzymujący świnie stanął kiedyś przed pytaniami zadawanymi przez lekarza weterynarii lub żywieniowca na temat jego stada, na które nie umiał odpowiedzieć. Bez dokumentacji w chlewni zawsze panuje chaos i dezinformacja. Nie jesteśmy w stanie wiedzieć wszystkiego o każdym zwierzęciu, pamiętać bezbłędnie wszystkich zdarzeń, które miały lub mają mieć miejsce. Robi się bałagan, który niechybnie grozi wzrostem kosztów produkcji.

Skrupulatne zapisywanie wszystkiego na ogólnodostępnych kartach nie kosztuje nic – poza czasem, który musimy na to poświęcić.

Karty loch i komór zawsze możemy zebrać i wprowadzić wszystkie dane do komputera, który pomoże nam zrobić zestawienia i analizy. Ale i bez tego, z tak prostej, papierowej dokumentacji nawet w niewielkim stadzie jesteśmy w stanie wyciągnąć wiele potrzebnych informacji, które pozwolą podnieść wyniki produkcyjne zwierząt.

Dokumentację w produkcji możemy podzielić na dwa rodzaje:

– podstawowa, czyli np. karty lochy, karty komory (grupy) odsadzonych prosiąt lub tuczników,

– zbiorcza, czyli np. program komputerowy, pozwalający zestawiać różne wyniki uzyskiwane w chlewni w różnych okresach, w różnych grupach technologicznych.

Najważniejsze dane
Jakie informacje powinna zawierać dobrze przygotowana karta lochy?

Numer loszki i nr lochy (jeśli jest inny niż loszki).
Informacje o pochodzeniu i genetyce samicy. Data jej urodzenia, dane ojca, dane matki, indeks, przyrosty. Jeśli informacje o genetycznym pochodzeniu loszki są pod ręką, łatwiej nam typować w chlewni matki na loszki hodowlane, jeśli namnażamy je we własnym zakresie.

Data wprowadzenia do stada, masa ciała, wiek i data pierwszej zaobserwowanej rui, masa ciała i wiek pierwszego krycia i w której z zaobserwowanych rui loszka została pokryta. Informacje zapisane pomogą nam ustalić optymalny wiek i masę samicy przy pierwszym kryciu. Dane takie pozwolą na mądrą pracę z loszkami. Dzięki zawartym w karcie loch informacjom możemy unikać powtórek, mało plennych miotów, niskiej masy urodzeniowej prosiąt, zbytniej utraty masy ciała w laktacji u pierwiastek. Zyskujemy dzięki temu lepszą masę odsadzeniową miotów pierwiastek i minimalizujemy ryzyko tzw. załamania drugiego cyklu.

Historia wydarzeń w produkcji zwierzęcia. Warto jest w karcie lochy notować ważne momenty w jej życiu, tj. krycie, wyprosienie, odsadzenie.

Dodatkowe zapiski
Poza podstawowymi informacjami można również poszerzyć zapisy z chlewni o kilka dodatkowych informacji. Gdy zapisujemy krycie lochy, to notujemy nie tylko datę pierwszego, sztucznego unasienienia lub krycia naturalnego, dzięki której możemy wyliczyć datę spodziewanego porodu, ale zapiszmy jeszcze nr knura, którym kryliśmy. Co nam to da?

Otóż pozwoli w małej skali ocenić wartość knura, a jeśli kryjemy w czystości rasy, możemy ocenić przydatność konkretnych ojców do rozrodu, a także wyniki produkcyjne w tuczu w przypadku knurów towarowych. W przypadku, gdy w chlewni pracuje więcej niż jedna osoba zajmująca się kryciem loch warto odnotować również, kto inseminował. W ten sposób będziemy mogli ocenić skuteczność pracy z lochami.

Każdy zajmujący się rozrodem świń powinien znać liczbę pokryć i długość rui w stadzie. Jest to ważna informacja, pozwalająca na dobór odpowiedniego dla tego stada systemu krycia. Długość rui zależy od jej rodzaju. Ruje poodsadzeniowe są długie (48–72 godz.). Ruje powtórkowe, zaległe i ruje loszek mogą być krótkie, nawet niepełne 24 godz. Jeśli kryjemy raz dziennie, możemy na lochach z odsadzenia stosować metodę 12/36.
Oznacza to, że krycie rozpoczynamy 12 godz. po zauważeniu pierwszego odruchu tolerancji i powtarzamy po 24 godz. od pierwszej inseminacji. W grupach loch z rują krótką (lochy zaległe, powtórkowe i loszki) stosujemy krycie 0/24, czyli pierwszą inseminację wykonujemy w momencie znalezienia pierwszego odruchu tolerancji i powtarzamy po 24 godz. Lochy możemy kryć raz lub dwa razy dziennie, z odstępem minimum 5 godz. pomiędzy kolejnymi unasienieniami.

Chcesz wiedzieć więcej na temat dokumentacji i kart loch? Zapraszamy do lektury majowego wydania  "top świnie".

Chcesz kupić karty loch? Zapraszamy na agrarsklep.pl
Anna Kurek
Autor Artykułu:Anna Kurek

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. kwiecień 2024 01:15