StoryEditor

Masa ciała świń pod kontrolą

Wszyscy producenci świń to wiedzą, ale wciąż niewielu w praktyce wykorzystuje ten prosty i skuteczny sposób monitoringu produkcji. Wraz z Olgą Wendrowicz - zootechniczkę i kierowniczką fermy Instytutu Zdrowia i Hodowli Trzody Chlewnej podpowiadamy, jak ważyć świnie i wyciągać prawidłowe wnioski.
29.04.2022., 13:04h

Czasy dla producentów świń nie są łaskawe. Dynamiczny jak nigdy dotąd wzrost kosztów utrzymania chlewni i niestabilna sytuacja na rynku powodują, że monitoring produkcji świń na każdym jej etapie jest ważniejszy niż kiedykolwiek. Jednym ze sposobów jest kontrola przyrostów zwierząt w każdej grupie technologicznej i na każdym etapie produkcji.

 

Czynnikiem, który zasadniczo wpływa na ekonomikę produkcji zwierzęcej, jest żywienie. Stanowi ono nawet 70–80% wszystkich wydatków, ponoszonych na utrzymanie zwierząt i pozyskiwanie od nich surowców. Zarówno z punktu widzenia hodowlanego, jak i ekonomicznego, ważne jest umiejętne posługiwanie się wskaźnikami, które w sposób obiektywny i porównywalny pomogą zweryfikować prowadzone działania. To wskaźniki, które dotyczą przede wszystkim użytkowości tucznej, FCR – współczynnik wykorzystania paszy oraz FI – pobrania paszy. Warto pamiętać, że te parametry zależą od genetyki, z którą pracujemy i jej możliwości.

 

Co mówią pomiary?

Prowadzenie kontroli masy ciała świń pozwala na bieżącą analizę wielu czynników, takich jak warunki środowiskowe (wilgotność powietrza w chlewni, wentylacja, temperatura w pomieszczeniach, w których przebywają świnie), jakość i ilość paszy, status zdrowotny stada, dopasowanie linii genetycznej do warunków środowiskowych i możliwości techniczne chlewni. Co więcej, pozwala też lepiej kontrolować pracę zespołu oraz daje podstawy do wyliczenia ww. wskaźników. Obserwacja masy ciała świń w poszczególnych grupach technologicznych pozwoli szybciej zaobserwować problem i wprowadzić zmiany, by nie generować dodatkowych kosztów, w myśl powiedzenia „pańskie oko konia tuczy”.

 

Zacznij od porodówki

Pierwszym i bodaj najważniejszym pomiarem jest kontrola masy każdego urodzonego miotu. Sprawdzamy tym samym nie tylko średnią masę całego miotu, ale również najmniejszego i największego prosięcia w miocie. Wiedza ta daje obraz pracy z maciorami w okresie ciąży i przed porodem. Średnia masa urodzeniowa prosiąt powinna wynosić w zależności od liczebności miotów od 1,4 do 1,6 kg. Jeśli jest ona za niska, poniżej 1 kg, prosięta są drobne i zróżnicowane, świadczyć to może o złej jakości paszy lub o niewystarczającej jej ilości w trakcie wysokiej ciąży. To bardzo ważny aspekt, ponieważ od masy urodzeniowej w dużej mierze zależy dalszy odchów prosiąt. Należy więc na niego zwrócić szczególną uwagę.

Chcesz wiedzieć jak sprawnie i dokładnie ważyć swoje świnie? Zapraszamy do lektury majowego wydania "top świnie", gdzie Olga Wendrowicz szczegółowo, krok po kroku opisuje jak to zrobić oraz jakie wnioski wyciągać z pomiarów. 

Anna Kurek
Autor Artykułu:Anna Kurek

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. kwiecień 2024 19:40