StoryEditor

Poród – na pomoc!

Hodujesz świnie? Czy wiesz, że błędy popełniane podczas porodu często kończą się powikłaniami prowadzącymi do problemów w rozrodzie, a nawet utratą lochy? 
20.08.2018., 15:08h
Mądry i doświadczony akuszer, umiejący i chcący obserwować zwierzęta i ich zachowanie to skarb. Bo właśnie obserwacja i wprawne oko pozwalają prawidłowo reagować przed, w trakcie oraz po narodzinach prosiąt. 

Za początek porodu uznajemy pojawienie się pierwszego prosięcia. Przedtem należy przygotować kojec porodowy, czyli uprzątnąć kał lochy. Należy też użyć preparatów do suchej dezynfekcji w kojcu, a w trakcie porodu dezynfekować gniazdo i okolicę zadu na bieżąco. To też ostatni moment na zawieszenie promiennika i włączenie maty grzewczej dla prosiąt. Miejmy w zasięgu ręki wszystko co niezbędne, tj. rękawiczki, rękawice rektalne, żel poślizgowy, emaskulator i jodynę do dezynfekcji pępowin. Należy zawiesić nad głową loch karty, na których notujemy przebieg porodu: godzinę rozpoczęcie i zakończenia, oddanie łożyska, pomoc akuszerską i uwagi.

Prosięta powinny pojawiać się na świecie w 15–20-minutowych odstępach. Jednak na początku porodu przerwy mogą być dłuższe.

Zapraszamy do lektury wrześniowego wydania "top świnie", w którym szczegółowo opisujemy pomoc akuszerską w rubryce: zootechnik radzi. Tym razem autorem porad jest Urszula Pałyska. 



 
 
Anna Kurek
Autor Artykułu:Anna Kurek

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
18. kwiecień 2024 08:08