StoryEditor

Świnie jak na taśmie produkcyjnej

Futurystyczna wizja w pełni zautomatyzowanej produkcji świń powstała w holenderskiej firmie Schippers. Hy Care, czyli najwyższa higiena i opieka.
23.03.2017., 12:03h
Koncepcja Hy Care opiera się na założeniu, że najwyższe wyniki produkcyjne uzyskuje się w najlepszych warunkach higienicznych. Stąd pomysł, by lochy w okresie okołoporodowym i prosięta po odsadzeniu utrzymywać w kojcach, które gwarantują najwyższe standardy higieniczne. Tak powstał system mobilnych kojców porodowych i odchowu – Asterix. Holendrzy zamontowali go w swojej doświadczalnej chlewni w połowie 2015 r., pod koniec rozpoczęli praktyczne testy z udziałem zwierząt.
Kojec jak wanna
Kojce o obłych narożnikach wykonane są z tworzywa sztucznego, których dno stanowi podłoga rusztowa. Odchody są gromadzone pod rusztem – każdy kojcem ma swój oddzielny zbiornik. Gdy ten się napełni, kojec przemieszczany jest nad zawór spustowy, którędy usuwane są odchody, a wanna na gnojowicę jest płukana przez system zraszaczy zamontowany pod rusztem.
Kojce porodowe wyposażone są w jarzmo dla loch i gniazdo dla prosiąt, a także w koryto, dokarmiacz i poidła. Wist polega na tym, że owe kojce zamontowane są na specjalnie zaprojektowanych szynach, które przemieszczają je do odpowiednich pomieszczeń w budynku. Ustawiane są na podwyższonych platformach, a w odchowalni nawet jeden nad drugim za pomocą specjalnej windy – Obelix.

Jazda na zabiegi
I tak tydzień przed porodem lochy wprowadzane są do kojców w hali przed porodówką i dalej do miejsca docelowego suną już po torach. Kojec dojeżdża na swoje miejsce, gdzie podłączany jest do linii wodnej oraz paszociągu. Pozostaje tam pięć tygodni, z przerwami na czas zabiegów wykonywanych na prosiętach. Obsługa ma dostęp do kojców z czterech stron, co ułatwia pomoc okołoporodową i dokładanie prosiąt do listwy mlecznej.
W pierwszej dobie po oprosieniu kojec wraz ze zwierzętami wyjeżdża z porodówki i sunie do pomieszczenia zabiegowego. Zamontowana pod nim hydraulika podnosi jedną stronę kojca, by wszystkie oseski zsunęły się na stronę po której czeka na nie pracownik. Wielofunkcyjny wózek ułatwia wykonanie wszystkich niezbędnych zabiegów na prosiętach w pierwszej dobie życia. Po ich wykonaniu kojce wracają do porodówki.

Cały odchów w jednym kojcu
Po 28 dniach lochy są odsadzane od prosiąt, a z kojca usuwa się jarzmo porodowe. Prosięta pozostają w kojcu w którym się rodzą aż do końca okresu odchowu, ale przemieszczane są do odchowalni, w której panują właściwe warunki termiczne. Po zakończonym cyklu produkcyjnym prosięta przechodzą do tuczu, a kojce jadą do automatycznej myjni i dezynfekcji. W doświadczeniach MS Schippers mioty nie były mieszane, ani standaryzowane według masy ciała. W jednym kojcu odchowu znajdował się jeden miot prosiąt. Oczywiście cały proces produkcyjny był nadzorowany przez kilkadziesiąt kamer i czujników, a za sterowanie odpowiadał komputer. Zwierzęta oraz ich odchody były ważone na każdym etapie produkcji.
Jak podaje firma, młode świnie utrzymywane w systemie Hy Care osiągały masę ciała 26 kg w 60 dniu życia, a dzięki temu, że mity nie miały ze sobą kontaktu, a prosięta były utrzymywane w wręcz idealnych warunkach środowiskowych, zużycie antybiotyków spadło o 90%.

Chcesz zobaczyć film z działania systemy Hy Care kliknij poniżej:
Paulina Janusz-Twardowska
Autor Artykułu:Paulina Janusz-Twardowska

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 00:25