Jesteś w strefie Premium
Nadeszły oczekiwane opady, ale nie dla wszystkich
Skończyły się czasy, kiedy jesienią opadów było pod dostatkiem. Na wielu polach województw zachodnich, Wielkopolski czy i Centralnej Polski nowe zasiewy czekają na kolejne porcje deszczu.
Zapowiadana przez krajowych synoptyków zmiana pogody nastąpiła, lecz nie objęła jeszcze wszystkich rejonów kraju. Dotyczy to zwłaszcza opadów deszczu, które przemieszczają się obecnie przez woj. lubuskie, wielkopolskie, północne rejony woj. dolnośląskiego, kujawsko pomorskie, warmińsko-mazurskie i częściowo mazowieckie (patrz mapa; źródło IMGW).
Według bieżących informacji opadowych najwięcej deszczu spadło w okolicach Międzychodu, Międzyrzecza i Nowego Tomyśla. Kolejne rejony z większą porcją deszczu to Gniezno, Września i Słupca, a także Kościan, Leszno i Głogów. Szacunkowe pomiary wskazują na opad rzędu 3–7 mm, co przy obecnym stanie wilgotności gleby pomoże nowym zasiewom i wschodom ozimin.
Nie wszyscy skorzystają
Na takiej porcji deszczu skorzystają też zbiory okopowych, co pozwala na ograniczenie uszkodzeń mechanicznych bulw i korzeni, a lekko uwilgotniona gleba ułatwi pracę kombajnom.
Deszcze przerwą natomiast co najmniej na kilka godzin zbiory kukurydzy ziarnowej, gdzie liczy się naturalne ograniczanie wilgotności ziarna o każdy tono-procent, który zwłaszcza w tym roku jest bardzo kosztowny przy dosuszaniu. Zbierane ziarno w zależności od rejonu ma bowiem wilgotność od ok. 24 do ok 34%.
[bie]
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora