Apel KRIR o zmiany rolniczych emeryturach
Już prawie 3 dekady obowiązuje ustawa z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (DzU z 2020 r., poz. 174). Na przestrzeni lat była wielokrotnie nowelizowana, jednak zdaniem wielu ubezpieczonych w KRUS, zawiera ona wiele mankamentów i niedociągnięć.
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych powierzył prof. Beacie Jeżyńskiej z UMCS w Lublinie sporządzenie porównawczej ekspertyzy prawnej dotyczącej zabezpieczenia społecznego rolników w porównaniu z systemem ZUS wobec zachodzących zmian gospodarczych.
W oparciu o tę ekspertyzę oraz liczne sygnały dochodzące ze środowisk rolniczych, a zwłaszcza konkretne wnioski z wojewódzkich izb rolniczych, Zarząd KRIR zwrócił się do Prezydenta RP Andrzeja Dudy o podjęcie inicjatywy legislacyjnej w tym zakresie, proponując liczne rozwiązania. Oto one:
- Możliwość przejścia na emeryturę rolniczą po 40 latach pracy, bez względu na wiek ubezpieczonego. Byłby to nie obowiązek, lecz przywilej, bowiem sam ubezpieczony decydowałby, czy chce z niego skorzystać, czy nadal pracowałby na roli. Emerytury stażowe poprawiłyby strukturę wiekową rolników i przyspieszyłyby wymianę pokoleniową na wsi – uzasadnia KRIR;
- Przywrócenie wieku emerytalnego – 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn. KRIR uważa, że praca na roli jest szczególnie trudna i narażona na wpływ różnorodnych czynników zewnętrznych, w tym atmosferycznych;
- Zlikwidowanie warunku trwałego zaprzestania prowadzenia działalności rolniczej do nabycia praw emerytalno-rentowych, a więc obowiązek wyzbycia się gospodarstwa. Zdaniem samorządu rolniczego wielu rolników nie ma następców, którym mogliby przekazać gospodarstwo, bowiem wsie wyludniają się, a ich dzieci przesiedlają się do miast lub wyjeżdżają za granicę rolnicy powinni mieć prawo do pełnej emerytury bez obowiązku wyzbycia się gospodarstwa, podobnie jak pracownicy ubezpieczeni w ZUS lub przedsiębiorcy. Dodatkowo wielu rolników przy sprzyjającym zdrowiu nadal chce prowadzić działalność rolniczą, choćby z powodu zbyt niskich świadczeń emerytalnych dla zapewnienia godnego utrzymania;
- Emerytury rolnicze są równe dla wszystkich rolników, niezależnie od płaconych stawek składek. Np. rolnik w gospodarstwie o powierzchni 150–300 ha przeliczeniowych opłaca dodatkową składkę w wysokości 36% emerytury podstawowej, zaś osobom ubezpieczonym w ZUS przysługuje emerytura uzależniona od wysokości składek i lat podlegania ubezpieczeniu. Rolników to nie dotyczy, dla uzyskania emerytury muszą tylko płacić składki w KRUS co najmniej przez 25 lat i dostaną niemal taką samą emeryturę bez względu na wysokość składki;
- Należałoby zwiększyć wysokość emerytury w przypadku, gdy rolnik, oprócz działalności rolniczej, prowadzi też dodatkową pozarolniczą działalność gospodarczą i płaci podwójne składki do KRUS;
- Ujednolicenie przepisów dla osób przechodzących na emeryturę, mających okresy składkowe w ZUS i KRUS. Gdy ubezpieczony nie osiągnął minimalnych okresów składkowych – ani w ZUS (20 lat), ani w KRUS (25 lat), powinien otrzymać minimalną emeryturę w ZUS, bez możliwości uzyskania emerytury w KRUS;
- Zasadnym jest rozwiązanie, by do kapitału początkowego w ZUS zaliczać okresy składkowe w KRUS, z tytułu ukończonej nauki, urodzenia dziecka – współczynnik 0,3. Zwiększyłoby to wysokość świadczeń wypłacanych uprawnionym.
Fot. pixabay
